Mam ten film na VHS. W tamtym czasie byłem dużo młodszy i też żyłem takimi marzeniami, coś osiągnąć, gdzieś "polecieć" pełen pasji i zachwytu. No cóż w tym kurewskim kraju (przepraszam - państwie, nie kraju bo Polska to piękny kraj) realia na to nie pozwalają, pozostają nadal marzenia i obym ich nigdy nie stracił, ale film nadal się miło ogląda. Slater dorósł ja również no i droga do gwiazd już za nami.
No niestety już za nami :( (Również się pod tym podpisuję)
Ale pozostają piękne wspomnienia tamtych lat :)