nie przepadam za filmami wojennymi ale ten wyjątkowo mi przypadł do gustu, może dlatego ze nie był aż tak płytki tylko niósł ze sobą jakieś przesłanie?
....
"Pamiętaj, że minuta gniewu zabiera Ci 60 sekund szczęścia."
Film niezły i dający do myślenia.Trochę za bardzo uduchowiony ale było to zrozumiałe w ich sytuacji.Pomijając te biblijne gadaniny(mam nadzieję,że nikogo nie uraziłem)to film zasługuje na wysoką ocenę.Tym,którzy jeszcze nie widzieli polecam film i książkę "Król szczurów"o podobnej tematyce.