właśnie obejrzałam... cudowny i też nic o nim nigdy nie słyszałam, filmy które nie są robione z hollywodzkim rozmachem i są ambitne niestety bardzo często nam umykają pośród tych które są wszędzie reklamowane

Zgadzam się. Ten film ma duszę. Gdy się go ogląda, można się zupełnie w niego wczuć, poczuć tą atmosferę, przenieść do klubu Bismarck i tańczyć z bohaterami filmu swinga ;) Jeden z lepszych filmów jakie widziałem. Świetna fabuła, porusza interesujące zagadnienie, no i ta muzyka :)
Najgorsze jest to, że nigdy o tym filmie nie słyszałem. Wpadłem na niego przypadkowo w TV4. I mnie zaczarował. Przykre jest, że takie filmy przechodzą bez echa, a słabizny jak choćby Lucky Number Slevin, Piła czy Blair Witch Project mają taką rzeszę fanów. Chociaż tym fanom należy właściwie współczuć, tracą duchowo-emocjonalne przeżycie, które potrafią dać tylko niektóre dzieła. Moja ocena 10/10

W 100% zgadzam się z opinią Devy co do tego filmu!!! Tak jak napisałaś "Ten film ma duszę". Dzięki "dzieciom swinga" zrozumiałam jak wielka wartość maja dla nas pewne rzeczy....dla nich najważniejszy był taniec, muzyka....i mimo wszystko, mimo niebezpieczeństwa, mimo wszelkich zakazów oddawali się temu co na prawdę kochali !!!
Naziści mogli odebrać to co materialne.....ale tego swingowego brzmienia w ich sercach, w ich mózgach, w ich duszy nikt nie mógł pozbyć!!! Swing był dla nich wszystkim.....do końca(nawet jeśli niektórzy sie poddali;ja wiem że swing nadawał dźwięk ich życiu)!
Film pokazał mi że jeśli coś się kocha i robi z wielkim oddaniem...to tylko śmierć jest w stanie nas tego pozbawić !!! Zakochałam się w tym filmie....teraz juz wiem co w moim życiu jest najważniejsze!! Myślę że po obejrzeniu tego filmu każdy z was ma to samo odczucie...i pamiętajmy niech ten dżwięk naszego życia nigdy nikt i nic nie było w stanie przerwać ;)

Aż sie popłakałam..... :)

Witam, oczywiście obejrzałam pownownie film na tv4:) i zamierzam poszukać sobie piosenki z tego filmu, tylko nie wiem jeszcze gdzie;>. Pozdrawiam

A ja właśnie chciałam napisać nowy post, że udało mi się ściągnąć piosenkę, która była hasłem bohaterów z filmu.
,,It don't mean a thing" Ella Fitzgerald i Duke Ellington
Prostacko i nielegalnie, żeby nie mówić dosłownie skąd ją mam. ;P

tak, świetny film.
trzeba sobie zadać pytanie: dlaczego ambitne filmy przechodzą bez echa a hollywoodskie szity cieszą się ogromną popularnością? odpowiedz jest prosta. bo mało jest ludzi, którzy chcą od filmu czegoś więcej jak tylko wartka akcja, sceny łóżkowe, niezbyt trudna do przyjęcia fabuła i szczęśliwe zakończenie. ile osób oddało głos na "dzieci swinga"? - 164 (jak do tej pory). ta liczba mówi sama za siebie... społeczęństwo to masa, tak już jest i tak musi być, że tylko nieliczni dostrzegają prawdziwe piękno...
pozdx...

chcę was pocieszyć, że film dosyć często jest puszczany na TV4:D:D ale dzisiaj pierwszy raz go obejrzałam i chcę jeszcze raz:D:D

Podobnie jak reszta osób muszę stwierdzić, że nic wcześniej nie słyszałem o tym filmie.Przypadkowo widziałem w TV,teraz mam na kompie ale nie moge znaleźć napisów do niego.One chyba nie istnieją:(:(:(:(ma ktoś może?!?!?!?A film REWELACYJNY!!

Niestety, tak jak poprzednicy nigdy nie słyszałam o tym filmie =(
A szkoda, bo naprawdę warto go oglądnąć! Chyba nigdy nie zrozumiem dlaczego takie wartościowe filmy gdzieś znikają, a te wszystkie superprodukcje są reklamowane gdzie tylko się da ;/ Mam nadzieję że jeszcze kiedyś będę miała okazje go zobaczyć, nawet o takiej porze jak wczoraj na polsacie (tak wciąga, że naprawdę ciężko zasnąć :D)
Zdecydowanie polecam wszystkim ;)

Obejrzałam ten film w szkole (:P), puścili nam w związku z jakąś rocznicą czegoś tam i po to, abyśmy się podszkolili oglądając go po angielsku (nie trudno się połapać). Nie spodziewałam się, że jest dobry (jak to z filmami w szkole bywa), ale na szczęście spotkało mnie miłe zaskoczenie. Fabuła ciekawa, dobrze zagrane i realistyczne postaci. Chociaż to ich ubóstwienie amerykańskiej kultury trochę naciągane mi się zdaje, ale może nie powinno. Ogólnie pozytywny film, chociaż nie pamiętam za bardzo, jak się skończył :P
Obejrzałabym jeszcze raz, czemu nie.

To bardzo dojrzałe, co piszesz. "Rocznica czegoś tam", "Ogólnie pozytywny film, chociaż nie pamiętam za bardzo, jak się skończył".
Chciałam zauważyć, że to nie była komedia romantyczna, tylko film poruszający dość drażliwe kwestie społeczne, historyczne, psychologiczne. Ale może nie miałaś okazji słyszeć o Hitlerze, II Wojnie Światowej, Szoah, którym ten film w mniejszym lub większym stopniu był poświęcony...

Nawet przez myśl mi nie przeszło, że moje słowa dotyczące rocznicy wydadzą ci się aż tak ważne, żeby snuć domysły na temat mojej ignorancji...
Chodziło mi raczej o rocznicę związaną ze szkołą, rozumiesz? Z tą, do której chodziłam, nie o II wojnę światową. Może nie przypuszczałaś, że w szkołach obchodzi się tzw. "święta szkoły", w mojej tak było. To rzeczywiście dziwne, ale nic na to nie poradzę.
Naprawdę uważasz, że warto kogoś posądzić o skrajną głupotę z powodu tego, że nie pamięta, jaka była okazja do obejrzenia tego filmu? Skoro tak, trudno, ale czasem zastanów się nad tym, za kogo masz siebie, a za kogo innych :/ Być może słyszałam o każdej wymienionej przez ciebie części wojny więcej, niż ty sama...

Świetny film, cudowny! Nigdy nie interesowały mnie tematy wojenne, ale tutaj pomimo tego, że był to temat powiedzmy przewodni, to film jest zrobiony tak, że nawet mnie - kompletnej laiczce w sprawach historycznych - udało się go zrozumieć, a to duży plus.

Swing Heil!

Piękny film, cudowna muzyka, genialna historia. Polecam wszystkim, którzy szukają dobrego, poruszającego kina!

Zgadzam się z wami. Film jest cudowny. Poryczałam się jak dziecko i to nie raz. Wyglądam teraz pewnie jak czerwonookie zombie :D ale warto było to zobaczyć, zapamiętam na długo.

ten film jest tak bardzo prawdziwy, niesamowity! warto obejrzec!

Zaledwie tysiąc głosów, a film jest na prawdę zacny i warto go obejrzeć. Ostatnio oglądam filmy z C. Bale'm i w ten sposób trafiłam na to. Jeden z lepszych filmów poruszających tematy wojenne!

Byłam tam z nimi wszystkimi, tańczyłam z nimi i słuchałam winyli- tak mnie wciągnęło :)