Kiedy przedstawiciel odpowiedzialnego za ratingi filmów MPAA skontaktował się z wytwórnią Shapiro-Glickenhaus Entertainment telefon odebrała sekretarka. Facet z MPAA powiedział, że Frankenhooker otrzymuje ranking "S". "S jak seks?" - zapytała sekretarka. "S jak syf" - odparł.