PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5307}
7,5 17 604
oceny
7,5 10 1 17604
7,0 10
ocen krytyków
Dziewczyny do wzięcia
powrót do forum filmu Dziewczyny do wzięcia

masakra. zero polotu, dowcip (?) ciężki, taki z grÓbej rÓry raczej niż z górnej półki. wiem, że dialogi miały być sztuczne i przesadzone, ale na Boga, błagam o odrobinę realizmu! aktorzy (zwłaszcza panienki) grają jak na przedstawieniu w domu kultury. generalnie czepiam się w tym filmie wszystkiego i uparcie twierdzę że takie historie można opowiedzieć jednocześnie zabawnie i z morałem - vide "czarny piotruś", "miłość blondynki", "pali się moja panno". forman jakoś mógł. czołem.

użytkownik usunięty
AgaWu

Zero polotu jeśli patrzy się na kino jako sztuke przesady i sztuczności. W tym filmie jest opisana prosta historia obyczajowa z tamtych czasów. Ciekawi mnie skąd wiesz że dialogi miały być sztuczne? Reżyser ci to powiedział? :] Jak z nim gadałem ostatnio to mi powiedział, że dialogi nie miały być sztuczne. Stylizował je na jak najbardziej rzeczywiste rozmowy takich ludzi, żyjących w tamtych czasch. Jak usłyszał, że film nie ma odrobiny realizmu to normalnie spadł z krzesła. No wiadomo, że autor chce coś osiągnąć, ale to sie nie zawsze udaje, tylko że tutaj się to udało. Film jest realistyczny na tyle na ile może być film fabularny. Prawdziwa, szczera historia z życia, z czasów które jakoś miały w sobie więcej niepokojów egzystencjalnych niż dziś, bez gwiazdorstwa i przekłamywania rzeczywistości jakiej pełno w większości współczesnych "filmów". Ja nigdy się na niego nie nastawiałem jak na komedie, ale i tak można było się popłakać czasem ze śmiechu. Wiadomo humor rzecz względna, jednak w tym filmie jest on podszyty pewną egzystencjalną zadumą o tamtych czasach i ludziach. Oglądając ten film więcej w nim właśnie zadumy i wzruszenia. Obserwując tamte postacie widziałęm pokolenie moich rodziców i poczułem jakies łączność z tymi czasami, a to bardzo wiele co można dostać od film.

ocenił(a) film na 10
AgaWu

Cóż... absolutnie nie zgadzam się. "Dziewczyny..." to jeden z najciekawszych filów polskiego kina. dialogi, moim zdaniem, b. bliskie w oddaniu iluzji zgrzebnej, polskiej rzeczywistości.

ocenił(a) film na 8
AgaWu

Zero polotu???(sic!!), sztuczne dialogi???(sic!!), brak realizmu???(sic!!) Proponuję film raz jeszcze obejrzeć na chłodno.

Poczucie humoru to oczywiście kwestia gustu i "indywidualnych predyspozycji", ale gdzie w tym filmie sztuczność?

AgaWu

witam
a mozesz mi powiedziec gdzie widziales dostepny film czarny piotrus - milosc i pali sie sa dostepne ale po ich obejrzeniu nabralem ochoty na piotrusia - niestety nie widze nigdzie aktywnego:(
mikola

mmikola

"piotruś" był w kinie na przeglądzie więc nie pomogę... ale jakby mi się nawinął to dam znać :)
co do poprzednich postów: no to spróbuję obejrzeć raz jeszcze "na chłodno", może moja reakcja faktycznie zbyt emocjonalna była. a z tymi sztucznymi dialogami: nikt mi nie musiał nic mówić, chodzi o to że panienki mają się zachowywać sztucznie bo mają wpojone sztuczne wzorce. tylko że moim zdaniem to nie zagrało do końca, o.
buźka

AgaWu

1. Film z 1972 roku, przez prawie 40 lat zmienił się sposób gry aktorskiej i realizacji filmów a także język potoczny.
2. Dialogi wątpię, żeby były przesadzone. Wystarczy posłuchać dzisiaj niektórych osób i powycinać bluzgi i zastąpić je starym slangiem.
3. Morał konieczny? Film ma raczej lekki klimat ale drugie dno: refleksję nad losem tych dziewczyn i ich filmowych partnerów Magistra i Inżyniera. Zobacz nierealistyczne wyobrażenia, nie zwracanie uwagi na charakter ludzi tylko na ich pozycję społeczną i zawód. Nudę rzeczywistości i próbę jej przełamania. Ten film to kopalnia bon motów i można go rozpatrywać na wielu płaszczyznach.
4. Dowcip z grubej rury (swoją drogą ciekawa pisownia o czymś świadczy, aż się zdziwiłam, że jednak odpisałaś po 2 latach) to jest w MTV, sztandardowy przykład FurTV. Tu jest komizm sytuacyjny, słowny, charakterów.

Kino czeskie kojarzy mi się ze słodko-gorzkim smakiem komediodramatu. Smakiem życia, że tak powiem. I w tym filmie jest coś takiego. Lekka komedia o głębokich treściach. Satyra na społeczeństwo i ludzi. Pomimo upływu czasy wciąż aktualna tematyka.

Krytyka powinna byc obiektywna i poparta argumentami.

Kikinki

Hehe no właśnie, oglądałam film w 2007 więc na dziś ciężko będzie z ciętą ripostą, odpowiedziałam bo nie lubię zostawiać postów bez odpowiedzi, po prostu.
Pamiętam jednak, co mnie tak zniesmaczyło i na dziś umiem to lepiej wypowiedzieć - chociaż może obiektywizmem nie zgrzeszę, ale nie piszę wszak recenzji, tylko dzielę się własną opinią, prawda?
Otóż w filmach np. właśnie Formana, mimo wyraźnej ironii i piętnowania pewnych postaw, wyczuwa się pewną lekkość, która bierze się z życzliwości, z jaką autor widzi swoich współbraci. W "Dziewczynach" tej życzliwości na moje oko brakuje, przez co film staje się gorzką pigułką - dla mnie nie do przełknięcia.
Ja bym "Dziewczyny do wzięcia" porównała teraz raczej do "Galerianek" :D ale nie jestem pewna bo widziałam tylko wersję krótkometrażową.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
AgaWu

A mi z kolei zdało się, że jeśli do kogokolwiek widz miałby mieć sympatię, to właśnie do tych rozpaczliwych dziewczyn z prowincji.
Ale nie o to chodzi, film nie musi opierać się na " życzliwości" reżysera do przedstawionych bohaterów. Kondratiuk pokazuje świat zanurzony w banale i kiczu, świat zdegenerowany, to b. mocny obraz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones