Mi się bardzo podobał. Śmieszny jest na maxa. Oglądałem go już nie pierwszy raz i tam są takie teksty, że ja po prostu nie mogę wytrzymać. Ale wtedy były czasy... Te dzieczyny to takie wieśniary, a ci goście to już w ogóle. Polecam każdemu

Mnie ten film głównie zasmucił - jak łatwo zadowolić się byle czym, obietnicą albo kłamstwem. PRL czy nie PRL, natura ludzka się nie zmieniła, nadal desperacko szukamy szczęścia i celu w życiu.
Dobry film i dający do myślenia.

Miały obie niesamowity talent i charyzmę!

Wszyscy już wszystko napisali. Jednak ... dla mnie ten film jest nadal aktualny i nie zamykałbym go jedynie w ramach dawnego PRL'u. Może niekoniecznie jeśli chodzi o jego meritum, ale kilka pobocznych aspektów. I w ciemno bym strzelił, że spośród wszystkich aktorów jacy grali w "Dziewczynach do wzięcia" właśnie...

Film Janusza Kondratiuka z oprawą muzyczna Czesława Niemena, lata 70-te, szarość, nuda PRL-u i spotkanie się 5 osób. One i oni nieatrakcyjni i niemądrzy. Dziewczyny z podwarszawskiej prowincji, szukające wrażeń w stolicy, młodzi mężczyźni, skrępowani, niepotrafiący prowadzić najprostszej rozmowy. Dialogi sztuczne,...

Nie macie wrażenia, że te dziewczyny to taka lajtowa wersja retro galerianek? w końcu też zależy im na kasie (facet z posadą), na dobrach matarialnych (mieszkanie, lodówka, telewizor) i niesamowicie skupione są na sobie i swoim wyglądzie. Wypisz wymaluj - galerianki. Jakby je przenieść do współczesnego świata, do...

Ogladam ten film przynajmniej raz w miesiącu. Za każdym razem mnie śmieszy, ale i smuci. Już nigdy nie zobaczymy tak mądrego filmu. Przecież on ma już 34 lata,a jakby się tak zastanowić to jest nadal aktualny. Może realia się trochę zmieniły, ale reszta jest taka sama.
Pamiętajcie inżynier to zawód przyszłościowy!...

I jak się namawiały przy tym stoliku w kawiarni :))
Naprawdę znakomita komedia w niczym nieustępująca ''Rejsowi'' czy ''Wniebowziętym''.

Film Janusza Kondratiuka "Dziewczyny do wzięcia" (1972) oparto o pomysł zaczerpnięty z dziennikarskiego fotoreportażu. Inspirowany był doświadczeniami szkoły czeskiej (...)
Dziewczyny są brzydkie, nieciekawe, tandetnie ubrane, naiwno-cwane, żałosne w swej bezradności i małomiasteczkowych wyobrażeniach. Ich przygody...

Tak to odebrałem. 3 dziewczyny tak proste i głupie że aż żal na to patrzeć. No i te debilne dialogi. Obraz wsi w pigułce. Szkoda bo można było zrobić dobry film. Wystarczyło trochę realizmu a nie debilne gadki upośledzonych dziewczyn. Powstało kilka obrazów o podobnej wartości artystycznej :(

Wie ktoś, gdzie można znaleźć muzykę z tego filmu ? Było to na płytach ?

… w ostatnich sekundach śmiech jakoś zamiera na naszych buziach, a umysły zaczynają zaprzątać refleksje.. dalekie od wesołości. I już za to moje najgłębsze ukłony dla twórców tego flmu!!!

czy ten utwór,który leci podczas monologu tej dziewczyny o miłości można gdzieś posłuchać na czysto?

Po obejrzeniu tego filmu doznałem szoku kulturowego :p dla mnie te wszystkie dialogi były jakby z innego świata,aż trudno uwierzyć że w latach siedemdziesiątych tak wyglądał typ zapoznawania się ludzi,taki typ "podrywu" :p
rzeczywistość lat siedemdziesiątych w Polsce w porównaniu do rzeczywistości z tego samego czasu...

Byłbym bardzo, ale to bardzo wdzięczny osobie, która mogłaby mi co nie co rozjaśnić.
Obejrzałem ten film i mam z nim duży problem, może nie do końca go zrozumiałem, może jestem za mało wyedukowany czy też niewystarczająco wrażliwy. Zwracam się z prośbą do jakieś wspaniałomyślnej osoby, która zechciała mi wyjaśnić o co...

(wtedy jeszcze tak to trio się nie nazywało) - oprócz płyty "Enigmatic" z najlepszymi jazzmanami Bartkowskim, Namysłowskim i Urbaniakiem ta płyta z SBB pt. "Marionetki" była najdoskonalszą, odkrywczą, na poziomie światowym w dorobku Niemena (jej anglojęzyczną wersję wydał zresztą CBS). Kiedy tylko słyszę fragment...

czeskiego film pt: "Miłość blondynki" z 1965 roku.

Film przez forumowiczów widzę wzbudza lekką odrazę zarówno do dziewcząt jak i przeszłości - ja natomiast rumienię się ponieważ cóż niekiedy widzę w tych dziewczynach samą siebie. Niestety ;)

no kurrde dawno tak sie nie usmialem :D dobra komedia :D hahaha

... nie wspominając już o kremie sułtańskim i swietnej kreacji drugoplanowej Buczkowskiego. POLECAM !!!