Witam, razem z siostrą obejrzałyśmy dzisiaj tę, swoją drogą, piękną animację i jesteśmy niezgodne w jednej kwestii - kiedy na filmie widzimy sposób, w jaki powstały, a następnie rozdzieliły się dwie wróżki - Dzwoneczek i Barwinka, to jedna z nich zahacza się o drzewo. Druga w tym czasie odlatuje w dal. I tu jest problem: ja uważam, że o drzewo zahaczyła się Dzwoneczek, a dalej poleciała oczywiście Barwinka i potem jest scena, jak ona ląduje na mroźnej ziemi. Z tego wniosek, że początkowo obie miały leciec do tego zimowego boru. Z kolei moja siostra twierdzi inaczej - że to Barwinka zahaczyła się o drzewo, a Dzwoneczek poleciała dalej i potem po prostu jest scena, jak Barwinka ląduje na mroźnej ziemi, bo wyhaczyła się z drzewa. Wiem, że w filmie tego nie wyjaśniono, ale jakie jest wasze zdanie? I wiem, że to dosyc błaha sprawa, ale wiecie, jak to czasem jest, że coś utkwi w głowie i nie daje spokoju ;D
Osobiście uważam że to właśnie Barwinka zahaczyła o drzewo i potem poleciała do tej "części zimowej" ale to chyba kwestia sporna ;)