ten film jest komiksowy do szpiku kości. A dokładniej: mangowy. Swoją drogą ciężko nazwać go filmem fabularnym w klasycznym tego słowa znaczeniu. Jest to jeden wielki eksperyment. Zdjęcia (motaż! kadry!), muzyka, klimat - mistrzostwo świata! Elektroniczna muzyka, trochę gitarowa, wprowadza w jakiś szalony trans co...
filmy takie jak ten mozna albo kochac albo szczerze nienawidzic. dla jednych to radosc dla oczu i uszu, dla innych bezsensowna rabanka. glebszego sensu w 'elektrycznym smoku' rzeczywiscie doszukac sie nie mozna i chyba nawet nie warto, bo jest to po prostu godzinny miszmasz komiksowej stylistyki z filmami o godzilli...
więcejCzarno białe zdjęcia, industrialny temat, spoko muza i dwóch antagonistów mutantów. I tyle podobieństw, bo film nudny i tak naprawdę coś dzieje się dopiero w finałowej walce. A ta to jeden ziomek chodzi po Tokio i szuka zbiegłych właścicielom gadów(!), a drugi coś tam próbuje po przestępczemu działać, napadać jakichś...
więcej