Już powoli oswoiłem się z myślą że po American Gangsterze i We own the night niestety nic lepszego w kinie gansterskim nie zobaczę. Patrząc na oba te filmy przyjąłem do wiadaomosci że niestety już wszystko będzie kręcone i upiekszane w typowo amerykański sposób. Więc nie wymagając od nich wiele, przez palce patrzyłem na oba wspomniane filmy. Dlatego Tropa de elite tak bardzo mnie zaskoczył. Własnie tego mi ostatnio brakowało - bolesnej prawdy i problemów moralnych nad którymi można (trzeba) się na chwilę zatrzymac i przemyśleć.
Jednym słowem - świetne kino!!
"to zobacz sobie Rise of the Footsoldier to sie zdziwisz :)"
co ty pierdolisz, ten film Rise of the Footsoldier to całkowicie odmienna tematyka od Tropa de Elite, to 2 całkiem inne gatunki, po drugie wg mnie Tropa de Elite jest o wiele lepszy od tego Rise of the Footsoldier, ze względu na super klimat w tropa de elite.