Nie rozumiem tylko dlaczego w przypadku Polski tendencja jest odwrotna. Filmy silą się jak mogą, aby holocaust przypisać Polakom. Najbardziej bezczelna jest oczywiście ,,Ida" - wybiela wolinską, a o niemcach nie wspomina. No i mamy nowa ,,prawdziwą" historię, którą zdążył się już nauczyć comeyni.

i stojącej za nimi Rosji, może i kogoś zabili, no ale nie żeby zaraz miliony! No a jeżeli zabili jakieś kobiety, dzieci i starców, to w samoobronie! Nie wiem co pisać tak straszne to kłamstwo propagandowe Turcji mnie przygniotło. Brawa dla Czechów no i Amerykanów, za pomoc udzieloną przy realizacji tego "dzieła". USA,...

ale tylko jeżeli chodzi o scenariusz.
To nie jest ani film wojenny, ani maślany romans. Trudno ocenić ten film, bo jest to takie ch.. wie co. Trochę przygłupawego amerykańskiego idealizmu, trochę strzelania, jakaś miłość w tle z zazdrością... i do tego domiksowany konflikt etniczny.
Aaaaa... i ta miłość łączy dwie...

Ten film jest bardzo krytykowany przez międzynarodowe społeczeństwo za sfałszowanie historii. To tak jak by powstał film "Jacy Naziści byli wspaniałomyślni, dobroduszni i romantyczni". To jest skandal że takie dno jest wyświetlane w Polsce, gdzie Polski parlament nie raz uznał i potępił Ludobójstwo Ormian popełnione...

Ale gniot.
Nieścisłości w fabule, drewniana gra, propaganda, irytująca główna bohaterka, postaci płytkie, emocje jak na grzybach, muzyka słaba... No i ogólna kiczowatość. O czymś zapomniałam?

Tematyka dobra. Film zahaczał o kwestię rzezi narodu ormianskiego przez Turków na początku XX wieku. Niestety wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Większość filmu utrzymana w konwencj kina familijnego. Miałem rownież wrażenie że obraz ten był zrobiony w kierunku tak modnej dziś utopinej konwencj multilkulti. Mimo...

fajny przyjemny i mozna łądne widoki zobaczyc,taki bardziej zyciowy pokazyjacy lata przeszle,no ta koncowka troche rozczarowała spodziewałem się happy endu a tu minusik ,dziwnie kiedys robili no przecież lepiej do ziemi jak do bosforu...

Obejrzałam te dwa filmy w krótkim odstępie czasu. Opowiadają o tym samym okresie czasu, tym samym kraju, ale w zupełnie inny sposób. Najistotniejsza różnica jest taka, że "Przyrzeczenie" przedstawia prawdę historyczną, ma rozbudowaną fabułę, świetnie rozpisanych bohaterów. Tymczasem "Eskorta porucznika" wypada na tym...

Mnie film podobał się bardzo, pięknie ukazano miłość ludzi tak bardzo różniących się od siebie, o różnych religiach... A jednak podobnych...
Poza tym cudne krajobrazy Turcji...
Ach;)