całkiem przyzwoity film. Nie dla takich, którzy oczekują 10 gołych panienek zewsząd lejącego się piwa i łatwej fabuły. Dramat człowieka, który wchodzi w "światowe życie" i próbuje nie zniszczyć swojej dawnej moralności. Jeżeli masz mózg i myślisz ten film jest dla Ciebie, jeżeli zaś jesteś jednokomórkowcem to lepiej wypożycz American Pie.