zamorduje was za te ochy i achy nad tym filmem, wydalam przez was 6€ na niego xd
a film nie jest zly, ale dosc przecietny, zwlaszcza, jesli przerobilo sie juz niejeden w podobnej konwencji. kariera w hollywood- podejrzanie szybka, a jej rozwiniecie przedstawiono niezbyt jasno, pozniej juz tylko (czasem irytujace)...
na granicy histerii w prawie kazdym ujeciu - bardzo niepokojaca kreacja. natomiast kim stanley w roli jej matki to jedna z najbardziej pretensjonalnych rol jakie w zyciu widzialem (skad nominacja do oscara notabene za ta gorteskowa kreacje?!). abstrahując, na ile prawdą jest to, co w filmie widzimy,a na ile fikcją...
Rola "Frances" jest moim zdaniem najlepszą kreacją Jessicy w jej całej karierze. Nie rozumiem Oscara za "Błękit nieba" oraz "Tootsie" gdzie zagrała bardzo przeciętnie i bezbarwnie. W "Frances" Lange pokazuje na co ją naprawdę stać. Genialnie odwzorowuje skrzywdzoną i umęczoną duszę F. Farmer. Malujące się i narastające...
więcejPrzy takich pozytywnych opiniach głupio mi było napisac w tytule "naciągana". Naciągana historia o całym świecie przeciwko, o zakładach psychiatrycznych jak średniowiecznych więzieniach, a już zabieg lobotomii, po ktorym Frances mialaby prowadzic telewizyjny show, to już w ogóle gruba przesada, kpiąca z tych, ktorzy...
więcejI jak tu traktować Filmweb jako źródło rzetelnej informacji o kinie, skoro pojawiają się błędy? A jeśli chodzi o Frances, to główną zaletą filmu jest Jessica Lange. Ta niezwykła aktorka już wiele razy pokazała na co ją stać, ale tutaj bez wątpienia jest absolutnie rewelacyjna. Sam film jest nierówny. Został...
Chyba niewielu ludzi widziało ten rewelacyjny i bardzo poruszający film,jak dla mnie najlepsza rola Jessici Lange 9/10