Film jest na pewno "inny", ale z trudem wytrwałem do końca, licząc na "coś". Akcja mnie nie wciągnęła, zresztą była chaotyczna. Nudziłem się śmiertelnie. Dodam, że jeszcze nigdy w życiu nie wyszedłem z kina przed końcem, nawet z filmów wietnamskich. Tym razem mało co i bym usnął. Niestety nie polecam.