Grupa G.I. Joe wraca! Oddział po raz kolejny musi zmierzyć się ze śmiertelnym wrogiem, organizacją Cobra, a także stawić czoła zupełnie nowemu niebezpieczeństwu, które czai się w kręgach rządowych. Kiedy wszystko zawodzi, pozostaje tylko jedno: Odwet. Roadblock (Dwayne Johnson) przewodzi nowemu oddziałowi doborowych...
więcej... jeżeli oglądaliście 73 odcinek dokumentalnego serialu "KOSMOS", pod tytułem "Kosmiczne Wojny", to pewnie zapamiętaliście broń która tak malowniczo zniszczyła Londyn.
Za mało Tatuma
Dodatkowo co sie stało z ludzmi z 1 częsci tez nie zostalo wyjasnione tak jak by nigdy nie istnieli
nie dali by Johnsona i Willisa to i z 20 milionów na film i aktorów z jedynki by zostało i było by pewnie ok a tak wyszła kicha
Dało się to obejrzeć. Jak na ekranizację plastikowych zabawek daje radę. Co nie zmienia faktu, że to słabe jest. Dobre jako tło do gimnastyki. Ha ha.
Wypadałoby przeredagować OPIS, bo Channing Tatum gra tam może 5 minut i na pewno nie pojawia się w NOWYM skłdzie - czym byłam rozczarowana niepomiernie.
Zmusiłem się aby obejrzeć do końca. Przez cały ten czas zastanawiałem się ile dali Bruce'owi, że przyjął rolę w tym gniocie. Przynajmniej Ray " The Punisher" Stevenson osłodził tą beczkę dziegciu...
Załamałem sie w momencie rozmowy sobowtóra z prezydentem który zadał pytanie o wiezienie w
którym przebywali bohaterowie 1 części. I nie rozumiem jednego. Czemu dopiero teraz zaczął
przesłuchiwać prezydenta jak na oko patrząc na stopien zaprzyjaźnienia sie duke'a z roadblockiem
minęło parę lat a roadblocka w...
Pierwsza część filmu mi się podobała wielkie kino akcji. Rzeczywiście formula tego filmu nie wymaga jakieś bardzo
inteligentnej fabuły ważne by było na co popatrzeć i żeby jakoś to miało ręce i nogi .Czyli głośno szybko .W drugiej części
tego nie ma fabułka to szkoda się rozpisywać .Film miał być prostym kinem...
Nie wyszło tak dobrze jak za pierwszym razem. Poza paroma numerami, które były naprawdę
dobre (atak na więzienie, walka na skałach, nóż vs nanomity, Zeus w akcji) była rutyna, w której
lajtowy humor został wyparty przez napakowany patos. Wejście Bruce'aW i Dwayne'aJ nie było
dobrym pomysłem, podobnie w kwestii...
Nie krytykujcie mnie, bo kompletnie nie jestem zorientowany, nie widziałem tamtego filmu, nie widziałem tego. Czy są to filmy bezpośrednio ze sobą związane, czy tylko bazuja na ten samej podstawie (bodajże komiks) i co je łączy, (jeśli można to proszę bez spoilerów). Bardzo uprzejmie proszę o rozsądną wypowiedź....
a tu niespodzianka - bawiłem się równie dobrze co przy jedynce. Czyli przyzwoicie, a to względnie mocno jak na tak nisko oceniane filmy.
Nie wiem czy to najrozsądniejsze, ale ostatnio każdy film z gatunku akcja (a w każdym razie te oparte na strzelaniu, w wykonaniu jakichś elitarnych w swoim uniwersum jednostek)...