Film jest zły od samej podstawy. Ten pomysł jest chory. Film sam w sobie jest nudny i wręcz paskudny. Mogę tylko współczuć Natashy Henstridge że trafiła się jej tak plugawa rola. Lubie tą aktorke choćby za role w C&C3. Klimat w tym filmie jest dla mnie "zgniły". Bądźmy szczerzy czy film sci-fi który sprowadza sie tylko i wyłącznie do sceny seksu może być dobry? Nie. Nie może. Jedyne co mi sie w tym filmie podobało to to jak wyglada naprawde 4/10
-Pomysł jest chory? Lol, nie widziałeś chorych filmów :D poza tym taki argument jest totalnym kretynizmem, równie dobrze mogłbys napisac "wprowadźmy cenzurę jak za wujka stalina"
-natasha henstridge to drewniana lalka a nie aktorka, wzieli ją do tego filmu dla twarzy, a nie zdolności. Jeśli już komuś mógłbyś współczuć to minoli czy whitakerowa
-to nie jest film sci-fi, tyle że fabuła obraca się wokół kosmity. Poza tym jakbyś nie oglądał tego filmu przez palce, to byś wiedział że ta kosmitka miała silny instynkt przetrwania, więc musiała miec potomstwo. Mieli wyciąć ważne dla fabuły sceny (zresztą ile tam tego było - dwie sceny? z czego jedna niedokończona) dla takiej cnotki jak ty?
Oczywiscie wogole sie z Toba nie zgadzam, ale szanuje Twoje zdanie. Nie kazdy musi lubi to samo.... P;)
Zgadzam sie . Dla mnie tez 4/10!!!! Na jeden raz !!!!! W tym filmie nie ma nic ciekawego, a momentami jest wrecz nudno.... Wielkie rozczarowanie !!!!!!!!!! P;)
Nie wiem co było chorego w tym filmie. Ani w scenach seksu, ani w scenach mordu nie było nic nadzwyczaj chorego, wyuzdanego, perwersyjnego. Normalne sceny jakie zwykle są takich filmach. Jest całe mnóstwo bardziej chorych i zwyrodniałych filmów niż ten. Rozumiem że nie wszyscy muszą lubić to samo, nie każdemu musi się podobać. Ale ja nie rozumiem co jest gorszącego w tym filmie.