Ona biega. Widzi zdarzenie, przestępstwo. Ucieka, ale Zły ją złapał, jedno przeszło w drugie i kobieta nie żyje. Przestępca idzie za kratki, ma szansę wyjść dosyć szybko, a mąż zmarłej jest smutny. Niewiele potem się dzieje czy zmienia, ot: standardowe kino o zemście czy coś w tym stylu, tylko wszystkie emocjonalne...