Większego gówna nie widziałem od czasu found footage 3d. Nic nie dzieje się przez cały film, sceny które eo niczego nie prowadza, wymuszone plottwist który nie ma sensu, demon metalu. Film widać artystyczny przez u.
a ja się zgodzę, że przerost kombinacji.. i wygląda jak urwany bo pomysłu zabrakło, zawiódł mnie i reżysera chyba też, plus za kolory..
To ja chętnie skorzystam z wiedzy kogoś mądrzejszego ... o co chodziło na końcu ? Jestem głupia i nie zrozumiałam a jednak obejrzałam i chciałabym wiedzieć o czym było zakończenie