PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=396969}

Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I

Harry Potter and the Deathly Hallows: Part 1
7,5 325 650
ocen
7,5 10 1 325650
6,5 31
ocen krytyków
Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I
powrót do forum filmu Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I

Czy tylko mi się wydaje, że ta część jest bardzo podobna do Władcy Pierścieni. Do różnych części tego mega filmu. :D
Bardzo dużo scen jest po prostu skopiowanych. Czy wy też tak myślicie?

Grajcz

odezwał się Dragon Ball Z: Atak Smoka :)

ruski011

a tak serio to zgadzam się iż o gustach się nie rozmawia ale bez przesady

Grajcz

Cios poniżej pasa?
Wypominasz mi bajki z dzieciństwa?

qzia

Kmioty!
On mówi o SCENACH, głównie z tego co wnoszę odnosi się do ich wizualności, a tu debile co nie chcą rozumieć prostych rzeczy zaczynają bełkotać coś o książkach. FILMOWE TO FORUM JEST WSZAKŻE!
"Przy Zgredek =Gollum zacząłem się zastanawiać czy ironizujesz czy na prawdę takie bzdury wypisujesz.
Możesz wyjaśnić w czym podobny jest zgredek do Golluma?"
Ku..wa, wyłupiaste NIEBIESKIE oczy, pomarszczona skóra nawet o tym samym kolorze, odróżniały go uszy i ubranie. Na pewno nie był podobny do gremlinów, crittersów....prędzej do Golluma.

rhotax

Podobieństwo wyglądu stworzenia fantasy nie oznacza plagiatu...kmiocie.
Charakter, nazwa, zachowanie stworzenia inne.
Jak w jakimś filmie występuje łóżko to też mówicie że to plagiat bo w milionie innych filmów też jest łóżko wyglądające tak samo?^^

użytkownik usunięty
Grajcz

Mi się najbardziej spodobało porównanie Knot = Saruman:)

rhotax

Jedna z wypowiedzi założyciela tematu bezpośrednio odnosi się do książek stwierdzając, że autorka popełniła plagiat więc on też odnosi się do książek, chociaż powątpiewam w fakt by którąkolwiek z nich przeczytał.

rhotax

Hahhaah. Dobra, kończe tu pisać, bo widze ze nie za dużo osób tutaj mnie rozumie. Ale tym co tak, to bardzo dziękuje, i nie uważam ich za debili tak jak resztę. :d Bo ja podałam argumenty a wy wyjeżdżacie z jakimiś wymyślonymi rzeczami. NIe znacie sie na filmach tak powiem.
Harry Potter to Zuuuo. !
.Ale każdy ma swoje zdanie.
Do widzenia.

qzia

zgadzam się ale co do tej części

qzia

"Nie znacie się na filmach" ta wypowiedź przywodzi mi na myśl klasyczny już gag powielany we wielu filmach w którym osoba nie mająca już argumentów rzuca krótkie "yy ee nie znacie się". Popełniłeś plagiat!!!!!!!!!!!!

dawo160496

Dokładnie. : D
Splagiatowałam tekst. Mi nie przeszkadzają plagiaty. Tylko to, że film skopiowany odnosi większy sukces od oryginału.
Pozdrawiam. Miło się dyskutowało, i bardzo serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom. : ]

qzia

Nie było ogólnego porozumienia, ale mimo tego również dziękuje.
PS: Potter nie odniósł większego sukcesu większego od Władcy, tylko chwilowo zajął jego miejsce jako najpopularniejszej powieści fantasy, jednak teraz czeka go próba czasu, którą LOTR zdał wzorowo.

qzia

Obejrzałem dziś 2 raz i rzeczywiście: medalion zmieniający osobowość strasznie mi się skojarzył z Pierścieniem.
Swoją drogą,scena po otwarciu medalionu b. dobra. Ten retusz Harrego i Hermiony też mi się spodobał, w tamtym momencie miał wzmocnić niechęć Rona do nich i do zniszczenia horkruksa.

Roznakin

rzeczy dobre i sprzedające się dobrze jest powielać dla kasy. Dużo osób twierdzi że uczyniono to w tej części, nie mam tu za złe nikomu ale jest to słaba część przygód bezradnego okólarnika

ruski011

Ty masz jakieś kompletny odnośnie okólarników? Bez urazy ale intryguje mnie dziwna skłonność w twoich postach do bezustannego twierdzenia, że Potter jest do niczego.

dawo160496

a nie jest?

ruski011

Dobra, a teraz wyobraź sobie pewną sytuację, a mianowicie:
1. Twoich starych zamordował psychopata, który teraz chce zabić ciebie.
2. Owy psychopata wszędzie ma swoich sługusów którzy robią wszystko, żeby cie złapać i do niego zaprowadzić.
3. Nie dawno zamordowano twój ostatni męski autorytet, który zlecił ci misje, lecz nie powiedział jak ją wykonać.
4. Wcześniej przeciętnie sobie radziłeś w szkole.
5. Wariat bądący mordercą twoich rodziców jest praktycznie nieśmiertelny, mimo to wszyscy uważąją, że tylko ty możesz go zabić i bardzo na ciebie liczą, a niektórzy (w tym bliskie ci osoby) giną za tą sprawe.
6. Ty musisz ciągle się przemieszczać, nocując w surowym nie kiedy zimnym namiocie z kiepskim zao patrzeniem w prowiant.
7. Jakby tego było mało twój najlepszy przyjaciel prawie traci ręke i wścieka się wypominająć ci wszystkie wcześniejsze punkty, po czym cie zostawia.
Podsumowująć wszyscy na ciebie patrzą, wierzą w ciebie wywierając presje, a ty z tym co masz możesz się tylko kręcić jak gówno w przerębli i liczyć na to, że się coś trawi. Bez jakichkolwiek autorytetów, wiedzy, siły (pamiętaj, że masz tylko siedemnaście lat).
PS: Patrzenie na to jak ktoś dostaje w jaja jest zabawne, ale jak sam w nie porządnie dostaniesz nie jest ci tak fajnie. Myślę,że zrozumiesz tą aluzje.

dawo160496

Może aż takich perypetii nie miałem:) ale moje życie nie było usłane różami i kawiorem. Jednak zawsze zachowywałem twarz, kobiety mnie nie broniły i najważniejsze miałem jaja i mam je do dziś, jak do tej pory nie widziałem ich u Harrego (oczywiście chodzi o zachowanie:)

ruski011

Bronienie, a rzucanie zaklęć ochronnych to zupełnie co innego, poprostu byłą lepsza w czarach i znała więcej zaklęć ochronnych niż on, fakt to ona wszystko przygotowała, bo ogólnie byłą bystrzejsza i bardziej zdawała sobie sprawe z trudności jakie może nieść ze sobą podróż. Harry nie chciał nikogo w to wciągać, najchętniej sam by się wybrał z motyką na księżyc, miał wielkie sczęście, że "rudy" go wtedy powstrzymał. Po za tym, na miłość boską on miał dopiero siedemnaście lat. Skoro nigdy nie byłeś w podobnej sytuacji to nie powinieneś się na ten temat tak dosadnie wypowiadać.

dawo160496

w takiej sytuacji jak on to na pewno nikt nie będzie. Mógł zainwestować w sztuki walki:) a nie magie

ruski011

Nie przypominam sobie by jakiś sensej z czarnym pasem akurat się napatoczył w Hogwarcie, a Dursley'owie prędzej kupili by mu kangura niż pozwolili na nauke rozwalania desek łbem. Widzę, że mimo wszystko obstajesz przy swoim, ale nawet fajnie się rozmawiało.

dawo160496

PS: Nie wiem sztuki walki mogłyby mu pomóc, w walce z gościami, którzy potrafią za bić jednym ruchem różdżki lub w przygotowaniu się do podróży.

dawo160496

ale zawsze to już coś:)

ocenił(a) film na 9
qzia

Zarówno Rowling jak i Tolkien tworząc Dementorów (Rowling) i Nazguli(Tolkien) opierali się na średniowiecznym wizerunku śmierci.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones