PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=495254}
1 713
chce zobaczyć
Highlander
powrót do forum filmu Highlander

Czy warto???

użytkownik usunięty

Nie wypada krytykować filmu, który jeszcze nie powstał, lecz "stary" Nieśmiertelny jest naprawdę dobrym filmem który ma to "coś" ten swój klimat. Nie rozumiem po co poprawiać coś co jest dobre.
Jeżeli już robić remake'i filmów, to może zacząć od tych które miały ciekawą historię, ale zostały spieprzone czyli tzw. niewykorzystany potencjał.
P.S. Podobne zdanie mam na temat nowego Robocopa (kutowego z lat 80)

użytkownik usunięty

FreddyKruger, pewnie masz rację ale obaj wiemy, ze choć pierwsza część była świetna to jej kontynuacje powaliły wszystko o co walczyli twórcy tego filmu. A wiec odświeżenie historii z nastawieniem się na kolejne nie wykluczające się części, jak to było w przypadku sequeli i serialu starego Highlandera, może mieć znamienny i dobry wplyw na tę historię. Dajmy szanse twórcom remaku, bo moim zdaniem, historia remakow ma swoje chwalebne strony, dobrym przykladem jest Karate Kid, gdzie uważam go za dużo lepszy od oryginału.

Najpierw dowiedziałem się że robią reboot nieśmiertelnego, teraz jeszcze robocop? Co jest z tym światem? Przecież od pierwotnej wersji minęło dopiero 30 lat :D
A na poważnie - fakt! NIC nie przebije poprzednich serii. To oczywiste. Jak pisze każdy ze starszych kino maniaków, może nie miały one powalających efektów specjalnych ale nadrabiały mając to "COŚ" coś co nawet ciężko nazwać. Coś co sprawiało że film był... a raczej jest i pozostanie ponadczasowy :) Koniec kropka.

Ale bądźmy pozytywnej myśli, może nowe wersje chociaż dorównają oryginałom. Trzeba mieć nadzieję. Ja np jestem bardzo ciekawy nowego Dredd-a czy w/w Nieśmiertelnego i Robocopa :)
Złapałem się sam na tym że sobie myślę "kurcze po co oni znowu restartują serie??" po chwili patrzę na cyferki "no tak to już tyle minęło :) " Staram się to zrozumieć, że świat potrzebuje odświeżenia "legend" :)
Może będzie dobrze - mnie np pozytywnie zaskoczył nowy reboot Spider-mana (poza paroma wpadkami był ok)

Pozdrawiam

użytkownik usunięty

Pozwolę się nie zgodzić, chociaż tak szczerze to widziałem tylko fragmenty ale nie załapałem czy główny bohater/ka (w myśl wszędobylskiej pp oczywiście czarny) to chłopak czy dziewczyna.

Zgadzam się z Tobá w 100%, Nieśmiertelny nie potrzebuje poprawek, a mam obawy ze popsujá coś co jest świetne :(

użytkownik usunięty

Bo kończą im się pomysły, a poza tym ostatnią czę$ć tak zmasakrowali, że z jednej strony kontynuować tego wątka nie ma sensu a i wybrnąć z niego z sensem ciężko; takie jest przynajmniej moje zdanie. Już bym wolał kolejny sezon serialu, który bardziej mi się podobał od wszystkich filmów.

Dokładnie - Dlatego może tak liczę na reboot, serial owszem do obejrzenia - Bo dla mnie Pan Paul trochę zbyt sztywny i rozumiem że wojownik i że Nieśmiertelny, ale zabrakło mi tego zawadiackiego uśmiechu i błysku w oku :)

użytkownik usunięty
buterfly

Właśnie w przypadku tych dwóch panów to był taki trochę mix; Lambert aktor rzeczywiście bardzo dobry (chociaż w innych rolach już niekiedy przesadzał z tym swoim uśmieszkiem; zdarzał mu się w sytuacjach zupełnie niepasujących; jakby chciał podkreślić...bo ja wiem...że on to on) ale o walkach pojęcia zero; z kolei w przypadku Paula sytuacja była odwrotna; aktor średni (aczkolwiek widziałem niejednego gorszego) ale na walkach się rzeczywiście znał; no cóż nie jest to pierwszyzna, że z karateki nie jest super aktor.

To prawda - Chociaż szczerzę mówiąc oglądając ''Nieśmiertelnego'' już nie raz, wcale mi to u Lamberta ta niewiedza nie przeszkadzała możliwe górę wziął klimat i sama historia ;)

Co do obsady nowe wersji to podejrzewam, że nie postawią o głównej roli znane nazwisko - Możliwe że obsadzą aktora znanego głównie z serialu .

użytkownik usunięty
buterfly

Rzeczywiście klimat jest istotny. Poza tym to jest właśnie dobra gra aktorska; koleś niemający pojęcia o wojowaniu gra wojownika. Jeśli to będzie remake raczej nie sądzę, żeby wzieli Paula, ponieważ on jest kojarzony z rolą Duncana McLeoda.

I tez w pierwszej części tak naprawę on dopiero uczył się bycia wojownikiem, wiec tym bardziej podejrzewam że było to celowe zagranie ;)

Zapewne Paula ponownie nie wezmą bo też wtedy zapewne, zdecydowaliby się na kontynuowanie serialu a nie na nową wersje kinową .

Może do roli zatrudnią teraz Irlandczyka tak jak na historię przystało - Do głowy przychodni mi jedynie Aidan Turner (znany głównie z serialu Poldark: Wichry losu) aktorko widziałem go w kilku produkcjach i gra całkiem naturalnie, muskulaturę też ma uważam ma nie najgorszą - Nie jest ani zbytnim koksem ale też chucherkiem nie jest, po za tym ma urodę dzięki której na ''Nieśmiertelnego'' wybraliby by się nie tylko Panowie :)

Smiem sie nie zgodzic. A Chuck Norris? Oczywiscie zartuje, haha

Nikt nie robi filmów po, żeby coś poprawiać albo zmieniać. Filmy się robi dla pieniędzy. A remake czy reboot jest w dużej mierze pewniakiem, bo ma już zgromadzoną widownię. Ludzie znają "Nieśmiertelnego", ludzie lubią "Nieśmiertelnego", ludzie pójdą do kina na nowego "Nieśmiertelnego". Nawet jak okaże się słaby to prawie na pewno zarobi, jak zarobi mało to najwyżej nie zrobią kolejnej części. Pewna inwestycja. Nie ma żadnego sensu powtarzać filmów, które były klapą, bo to efekt odwrotny - już na starcie film ma pod górkę. Hollywood nie brakuje pomysłów na nowe filmy, Hollywood po prostu lubi pieniądze więc lepiej inwestować w pewną inwestycję, czyli remake albo sequel. I przy co drugiej produkcji mowa o odpalaniu kolejnego uniwersum.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones