Obejrzałem całość, ale tylko 4 sceny warte wg. mnie większej uwagi:
1 - Rozszerzenie prologu, gdzie pogłębia to całą relacje miedzy Krasnoludami a Elfami.
Upokorzenie Thranduila współgra z tym dlaczego nie pomogł krasnoludom i nie wydaje sie
być takim frajerem
2 - Rozmowa miedzy Gandalfem a Sarumanem nt. 7 pierścieni krasnoludów. Dodaje klimatu
3 - Podsłyszana przez Thorina rozmowa miedzy Gandalfem a Elrondem, świetnie zagrana
scena przez Ryśka Armitage
4 - Bilbo zwiedzający Rivendell. Teraz widz lepiej rozumie dlaczego z takim utęsknieniem się
odwrócił w momencie wymarszu, a potem w Jaskini Goblinów chciał wracać
Całość wypada moim zdaniem kiepsko. Krótko i bez wielkiego ukłonu w stronę fanów
"3 - Podsłyszana przez Thorina rozmowa miedzy Gandalfem a Elrondem, świetnie zagrana
scena przez Ryśka Armitage" - http://www.theonering.net/torwp/2013/10/27/81395-bilbo-eavesdrops-on-gandalf-and -elrond-in-extended-hobbit-clip/
Nie wiem czy zauważyliście jak bardzo różnią się łapy Smauga w scenie gdy wdziera się do Ereboru i tratuje Krasnoludy. Mi w oczy rzuciły się przede wszystkim o wiele, wiele dłuższe pazury, ale jak odpaliłem obie wersje obok siebie to widać że łapy są całkowicie przemodelowane.
Jak dla mnie wersja kinowa>wersja rozszerzona. W EE są dodane jeszcze bardziej zryte sceny jak były w "kinówce". Kompletnie oderwane od klimatu Śródziemia. Piosenka Goblina i ten całe zespół i na koniec jeszcze ten gest grania na gitarze - po co? Humoru w tym nie ma, klimatu też, więc... Jeszcze to made in Rivendell - toż to k****a parodia Śródziemia, nie Śródziemie. Do tego gołe CGI-krasnoludy. Te pare drobnych scen drastycznie pogarsza odbiór filmu. Jest też parę fajnych nowych scen (Bilbo zwiedzający Rivendell, prolog), ale jak wiadomo, negatywne odczucia skutecznie psują te pozytywne. Czekam na DOS, ale trylogii nigdy nie będę traktował jako częsc sagi o Śródziemiu obok LOTRa. A szkoda, bo ogólnie film ma też sporo plusów.
Ogólnie to pierwszy raz w życiu wolę wersję kinową niż rozszerzoną. Władcy Pierścieni nie wyobrażam sobie nie rozszerzonych. Lecz w Hobbicie moim zdaniem dodali dużo gównianych scen właśnie typu piosenka króla goblinów. Miałem przez to niesmak.
Ważne pytanko mam!! Chcę kupić wersję rozszerzoną 3 x Blu Ray na prezent. Ale od wersji kinowej, czyli 2 płytowej jest dłuższa tylko o 13 minut???? Pomóżcie!
Tak, jest dłuższa tylko o kilkanaście minut, ale warto ją kupić.
Dodatków ma bardzo dużo i lepszych niż wersja zwykła, gdzie były tylko videoblogi.
Jak dla mnie ciekawa była scenka z dzieciństwa Bilba, bo zaznaczyła lepiej kontrast między Bilbem, który miał szczęśliwy, przytulny domek a krasnoludami, które miały górę pełną złota i mniej beztroską przeszłość. Poza tym krótka scena w domu Bilba, kiedy była mowa o tym, dlaczego Bifur bełkocze, chociaż mogli się tu powstrzymać od żartów. W Rivendell było najciekawiej, chociaż pojawiający się znikąd Thorin... Ta scena mogłaby być naprawdę ciekawa, gdyby np. padły ostrzejsze słowa czy gdyby nie skończyło się na słowach. Najlepszy był Bilbo - pokazali znowu ładnie różnice między nim a resztą grupy, samotne przechadzki, niedostosowanie do grupy. Rozmowa z Elrondem, gdzie sam Bilbo zauważył, że nikt z grupy za nim nie tęskni. Później jeszcze piosenka Króla Goblinów, chociaż melodyjna, to bardziej mi się podobał jej początek, bo ładnie wprowadziła postać króla, no i trochę się poruszał. Ogólnie spodziewałam się więcej po dodatkach (choć nie 13-minutowych), tj. fajnie by było, gdyby dodatki trwały dłużej i wprowadziły jakieś większe zmiany albo zmiany w ogóle zamiast takich "ładnych wprowadzeń postaci", np. wycięli sceny z filmu, pozmieniali to i owo, np. uszlachetnili jakoś Radagasta albo się go pozbyli, zrobili coś ze sceną, kiedy elfy wracając z objazdu otaczają konno krasnoludy, czy choćby dodali Bilbu więcej oczytania - razi mnie scena, kiedy troll mówi, że ze wschodem zamienią się w kamień, takie podsunięcie pomysłu pod nos.
wersja kinowa 2 godziny 49 minut wersja rozszerzona to 13 minut więcej. 3 godziny 2 minuty - Hobbit Niezwykła Podróż
Hobbit Pustkowie Smauga wersja kinowa 2 godziny 41 minut, wersja rozszerzona 3 godziny 6 minut
Hobbit Bitwa Pięciu Armii 2 godziny 24 minuty wersja kinowa, wersja rozszerzona 2 godziny 44 minuty