PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=469867}

Hobbit: Pustkowie Smauga

The Hobbit: The Desolation of Smaug
7,6 322 315
ocen
7,6 10 1 322315
6,1 28
ocen krytyków
Hobbit: Pustkowie Smauga
powrót do forum filmu Hobbit: Pustkowie Smauga

Król Thranduil

ocenił(a) film na 8

Chyba się nie mylę - jeśli tak to ktoś mnie sprostuje lub coś zauważy -

mianowicie : Thranduil był w czasie akcji HOBBITA/WŁADCY PIERŚCIENI jedynym Królem Elfów w Śródziemiu - prawda???

Albowiem - Gil-Galad już nie żył a był królem elfów, w 3 ośrodkach zamieszkiwania elfów w Śródziemiu czyli w

Rivendell, Lothlorien i w Szarej Przystani żaden z elfów nie był zwany królem :

Elrond choć z rodu królewskiego był heroldem Gil-Galada,jego córka księżniczką ale o nim mówiono '' władca'' nie król;
Keleborn także był zwany ''władcą'' lub ''mędrcem'' lub ''Panem'' - nie królem;
Kirdan - władca Szarych Przystani i pierwszy powiernik Naryi też ni był królem.......

wniosek taki że 4 ośrodek zamieszkiwania elfów czyli królestwo Thranduila istotnie było królestwem bo choć tak naprawdę nie miał tej ''renomy'' co Elrond - legendarny uzdrowiciel,mistrz mądrości i wiedzy, władca elfów i ludzi, powiernik Vilyi i potomek najdostojniejszych elfów w tym majarki a także Keleborn zwany przez swą żonę mędrcem ''dysponującym tym czym nie dysponują nawet najdostojniejsi'' a Kirdan zaś to klasa sama w sobie - szkutnik i władca przystani......

Thranduil jednak piastował godność króla a HOBBIT Jacksona zrobił z niego najlepszego z elfów......

ocenił(a) film na 3
Baronek7

Niestety, ale Jackson zrobił go na wokalistę Dream Theater z teledysku "Another Day" czyli na coś okropnego. Nie wiem na czym się ta dzisiejsza młodzież wychowała, że ma takie wzorce męskości. Clint Eastwood to jest król, a nie ten jelonek Bambo.

ocenił(a) film na 8
PX_9891

ja już nie jestem młodzież:)

wzorzec męskości?

nie możemy być poddatni na to jakimi wzorcami nas karmi kultura - dlaczego ja mam wyglądać tak a tak bo to teraz na topie a facet który mi się podoba jak piłkarz z plakatu który ma obowiązkowo dziewczyne modelkę.....

a to nie jest wzorzec naszej popkultury ale bohater Tolkienowski do którego daleko dzisiaj wielu płaskim i konwencjonalnym mężczyznom którzy muszą się wpasować w to co modne i wygodne - gdzie u facetów teraz ta niezależność, ta duma, ta siła woli , zdolność autokreacji, czerpanie przyjemności z bycia sobą a nie uleganie nieustannej presji wyimaginowanej gazetkowej mitologizacji męskości???
Clint mi się podobał w GRAN TORINO - dlaczego? bo tez jest właśnie niekonwencjonalny - jest inny - i ta inność może mieć wiele odsłon - oboje z Thranduilem są inni - niestereotypowi, maja niezłomność, charyzmę - niby takie dla wielu byle co Walt Kowalski ale w zajeb....sposób stwierdza,że to właśnie on może być najgorszą osoba spotkaną w życiu - ale jakbys go spotkał/a na ulicy powiesz tak samo - takie byle co - bo nasza kultura ma beznadziejnie zestandaryzowane wzorce - uniformy -

dziadek nie może być męski,elf też,itp - bo sztuczny kanon jest bóstwem - ale ja nie jestem wyznawcą takiego ludzkiego bóstwa:)

Baronek7

Świetnie to ująłeś :)

"oboje z Thranduilem są inni - niestereotypowi, maja niezłomność, charyzmę"

Osobiście uważam, że Thranduil świetnie zagrany. Ciekawie przedstawiony. Gdzieś tu czytałam, ktoś napisał, że zrobili z niego "Barbie". Nie zgadzam się z tym, jest oryginalny, piękny bo takie były elfy w zamyśle autora.... dostojny, dumny, męski - idealnie wykreowany władca :)

ocenił(a) film na 9
PX_9891

Przepraszam za nie nawiązanie do tematu, ale co niby jest nie tak z LaBrie w teledysku Another Day? I jakim cudem jest niby podobny do Thranduila? Przez długie włosy?

ocenił(a) film na 8
deathmaster

Rowniez nie zakumalem o co koledze chodzilo.

ocenił(a) film na 2
deathmaster

Nie za bardzo rozumiem o co chodzi, ale rozbawiło mnie to "podobieństwo". Nie znałam tego zespołu, ale wygooglałam teledysk "Another Day" i... to spojrzenie ok 0:35 !!!
Faktycznie PODOBNI haha :D Oceńcie sami ;) http://oi39.tinypic.com/2n9vl2b.jpg

ocenił(a) film na 9
elodonat

Ja tam nie widzę podobieństwa :D

ocenił(a) film na 7
elodonat

Ma podobne oczy i brwi, ale to raczej nie zasługa Jacksona i charakteryzatorów. Lee Pace po prostu ma taką twarz.

ocenił(a) film na 8
PX_9891

Aaa, kolega chciałby żeby król elfów kowbojski kapelusz nosił?
Rozumiem.

ocenił(a) film na 8
PX_9891

Ale z "jelonka Bambo" kwiczęXD

WhiteDemon

Bo to zapewne taka afrykańska odmiana jelonka :D

ocenił(a) film na 10
Baronek7

Nie że coś, ale czy powalający na kolana majestat i zajehmstość (niestety nie śmiem zastąpić "hm" "bi") nie czynią go najlepszym?
Elrond to takie ze śmietnika wyjęte byle co..
Celeborn to pantoflarz..

ocenił(a) film na 7
Annqa

What? Elrond to raczej jest sufitem gdy Thranduil jest podłogą. I rest my case.

ocenił(a) film na 10
straightlines

Elrond jest idiotą, ale cóż.

ocenił(a) film na 10
Annqa

Popieram cię Annqa

użytkownik usunięty
Baronek7

Zgadza się :)

ocenił(a) film na 7

Haha! Sama bym lepiej nie powiedziała :)

ocenił(a) film na 9
Baronek7

Myślę, że to świadczy o jego charakterze. Ewidentnie uważa się za lepszego od innych. Nie będę pisała o zdarzeniach z jego przeszłości, bo są tutaj inni, którzy się znają, ale podobno razem z ojcem postanowili z pewnych przyczyn odłączyć się od reszty elfów i założyć swoje królestwo. W książce "Hobbit" też był taki raczej niezbyt przyjacielski. Pewnie też dlatego jest to tytuł samozwańczy, zresztą chyba nawet po ojcu. Jackson nie zrobił z niego najlepszego z elfów, tylko pokazał go takim jakim jest, czyli zadufany i wywyższający się. Każdy sam może ocenić, czy jest najlepszy. to, że jest wysoki i nosi koronę to jeszcze o niczym nie świadczy. A Elrond w ogóle miał mało z nim wspólnego i prezentował całkiem inny typ osobowości, podobnie jak wśród ludzi.

Moze to głupi przykład, ale widać nawet po gwiazdach show biznesu - jedne potrafią być uprzejme i miłe i się nie wywyższać, a inne zachowują się gorzej niż Thranduil.
Także to taki charakter.

ocenił(a) film na 9
Aredhel125

Jeśli mogę coś dodać :)-Elrond był półelfem, stąd też widać było po nim oznaki starzenia, i być może dlatego ma bardziej "ludzkie" zachowanie, i interesują go ludzkie sprawy. Thranduil ma ponad 6000 lat i, przepraszam za takie analizy psychologiczne- z tego powodu niezbyt chyba przejmuje się losem ras istniejących o wiele krócej. W "Hobbicie" jest opisany jako "król elfów" , o ile się nie mylę, nie jest wymieniony nawet z imienia. Według mnie Jackson przedstawił go idealnie :) Nie dopatrywałabym się "samozwańczości" w tytułowaniu się mianem króla, po prosu był władcą w Mrocznej Puszczy i tyle. Nie oznacza to, że nie uznawał zwierzchnictwa innych przywódców elfów. Tolkienowi w "Hobbicie" chodziło bardziej o ukazanie jego zamkniętości na wszystko, co poza Puszczą. No, oprócz skarbów.

ocenił(a) film na 9
k_trojanek

W książce był po prostu leśnym królem. Ja w ogóle książki "Hobbit" aż tak bardzo nie biorę pod uwagę, bo wiadomo, że Tolkien ostatecznie by ją zmienił i nie chciał, żeby ta historia wyglądała tak jak ją na początku opisał. Miał dużo więcej pomysłów, ale po prostu nie zdążył. Wszystkie pomysły związane ze Śródziemiem pojawiły się później, więc sama książka jako wyznacznik wizerunku postaci jest mało wartościowa. Dużo więcej można czerpać z innych dzieł Tolkiena.
PJ przedstawił swoją propozycję Thranduila korzystając z dzieł Tolkiena, również tych nie wydanych w Polsce, oraz z dodatkowych notatek udostępnionych tylko jemu. Być może PJ miał wyraźne podstawy, żeby pokazać go właśnie takim jak w tym filmie. Zresztą sam fakt, że nie lubił obcych i był średnio przyjacielski daje duże pole do popisu. Myślę, że PJ spisał się świetnie. Poza tym zgadzam się ze wszystkim co napisałaś :)

ocenił(a) film na 9
Aredhel125

Nie wiedziałam, że PJ miał bonusowe źródła :) Z ciekawości pociągnę Cię za język- "Hobbit" powstał przed WP, więc jak Tolkien chciał "Hobbita" zmienić?

ocenił(a) film na 9
k_trojanek

No podobno właśnie ma notatki udostępnione tylko dla niego. Chyba rodzina to zrobiła, ale nie mam konkretnych informacji. Bo hobbita pisał na luzie jako bajke dla syna. Potem dopiero w jego głowie powstało całe Śródziemie, które znamy i podobno chciał Hobbita "ulepszych", żeby pasował do wszystkiego,ale nie zdąży.

ocenił(a) film na 6
Aredhel125

Śródziemie nie powstało po "Hobbicie", to "Hobbit" był historią powstałą na boku, którą Tolkien postanowił powiązać z tworzoną przez siebie od lat mitologią. Te "szwy" całkiem wyraźnie widać - w "Silmarillionie" nie ma ani słowa o hobbitach, mam wrażenie, że Tolkien nie bardzo wiedział jak uzasadnić ich istnienie.

ocenił(a) film na 9
Mlodzik91

Możliwe, ale fakt faktem, że Hobbit miał nie wyglądać tak jak wygląda, tylko miał być coś na miarę Władcy. Ja na przykład tej książki aż tak poważnie nie traktuję. Bardziej jest to jako wyznacznik głównej linii fabularnej, do pokazania tego co toczyło się przed WP, a do rozbudowywania tego wszystkiego idealnie służą inne książki Tolkiena. W sumie to cieszę się, że PJ nie zekranizował idealnie tej książki.

ocenił(a) film na 6
Aredhel125

Sam uważam, że wierna ekranizacja "Hobbita" nie byłaby dobrym pomysłem, ale to co nawsadzał tam PJ było mierne jak diabli.

ocenił(a) film na 10
Aredhel125

I wszystko w temacie. Dziękuję :)

Baronek7

Przed Celebornem i Galadrielą władcy Lothlorien nosili tytuł królewski. Chyba nie wiadomo czemu ta parka poprzestała na zwykłym Pan i Pani.
Elrond po śmierci GilGalada zapewne miał spore prawa do tytułu Najwyższego Króla Noldorów w Śródziemiu (i Sindarów też skoro był potomkiem Thingola), ale najwyraźniej nie przejmował się takimi błahostkami.
Wszystko to oczywiście puste tytuły. Liczy się majestat. Sindar Thranduil mógł sobie być królem leśnych elfów, ale w porównaniu z wieloma "zwykłymi" Eldarami zamieszkującymi w Rivendell wypadał na (nomen omen) szaraczka.

użytkownik usunięty
Xoxoxox

Galadriela jako była zdrajczyni i morderczyni nie ośmieliła się nosić tytułu Królowej Elfów.

ocenił(a) film na 9

A dlaczego? O co chodzi?

Czytałam Silmarillon, ale dawno temu i jakoś niecne czyny Galadrieli mi umknęły.

użytkownik usunięty
Ginette_L.

Jako jedyna kobieta brała czynny udział w buncie Noldorów i przewodziła wojskom Fingolfina- razem ze swymi braćmi poprowadziła elfy z Valinoru do Śródziemia, zdradzając przy okazji Valarów, bowiem obecała im że nie poprze Fingolfina.

Zwabiła do swojego pałacu w Lothorien najpiękniejszą kobietę ludzi Nimloth i zamieniła ją w kwiat. Zazdrosciłą jej urody i chciała ukarać za pyche, ale kto jej dał do tego prawo? Nimloth uwazałą się tylko za najpiękniejsza istotę w środziemiu i była to prawda, tylko Luthien dorównywała jej urodą i dlatego Nimloth przezywano Luthien Tinuviel.

skąd te rewelacje można wiedzieć?

ocenił(a) film na 5
Xoxoxox

Część z "Niedokończonych opowieści", a część niestety z funfiction...

użytkownik usunięty
Xoxoxox

Silmarilion, Niedokończone opowieści i znalezione w necie, niestety nie jestem w stanie stwierdzić czy co funfiction a co z prywatnych dopisków Tolkiena.

ocenił(a) film na 9
Xoxoxox

Thranduil był dużo starszy od Elronda i był elfem z krwi i kości nie to co Elrond. Nie wiem, czy jest na miejscu nazywanie Thranduila szaraczkiem, którym na pewno nie był.
Był synem Orophera, a to chyba mówi samo przez się.

Aredhel125

1. Nie wiadomo czy Thranduil był starszy od Elronda.
2. Elrond jest potomkiem m.in. Thingola, więc czysto teoretycznie Thranduil jest mu winien posłuszeństwo.
3. Nazywanie Thranduila szaraczkiem jest jak najbardziej na miejscu, skoro sindarowie to "szare elfy". Taki żarcik.
4. Oropher? Wiadomo o nim tylko, że był elfem z Doriath i dał się głupio zabić z połową swoich wojsk. Nic mi to nie mówi.

ocenił(a) film na 9
Xoxoxox

Ja akurat teraz się nie wybronię, bo za mało wiem, ale wydaje i się, że Thranduil jednak był starszy. Katie zna bardzo dobrze Tolkiena, to zapewne rozwieje moje wątpliwości.

Xoxoxox

W Encyklopedii Śródziemia jest podobno napisane, że Thranduil spędzał dużo czasu na dworze Thingola w Doriath. Elrond urodził się już po śmierci Thingola i zagładzie Doriath, więc Thranduil był starszy.

ocenił(a) film na 9
Aredhel125

A, co do Elronda nie jestem już taka pewna. Pochodził od półelfów, ale mógł wybrać, czy chce być elfem, czy człowiekiem (w ogóle ciekawi mnie ten wątek, np wydaje mi się to absurdalne, żeby ktoś wybierał cżłowieczy los nad elficki, chociaż rasę ludzi lubię najbardziej). Więc skoro wybrał bycie elfem, to chyba był nim "pełną parą", z wszystkimi przywilejami,czyli na równi z Thranduilem (co do mocy uzdrawiania, długowieczności, przewidywania przyszłości etc...).

ocenił(a) film na 9
k_trojanek

Ja się nie orientuję, ale myślę, ze fakt, iż nie był pełnej krwi elfem musiał sie jakoś odbić. Może właśnie dlatego, jak ktoś już tutaj napisał, widać po nim było oznaki starości?

ocenił(a) film na 9
Aredhel125

ja to napisałam ;) ale widać to było tylko w filmach...no nic, pewnie jak zwykle za bardzo się czepiam szczegółów

ocenił(a) film na 9
k_trojanek

ale w filmach nie mówią nic o tym,ze Elrond jest pół elfem chyba? Wtedy miałoby to sens.

Aredhel125

Z tego co pamietam we Wladcy Pierscieni bylo nadmienione, ze Elrond jest polelfem ;)

ocenił(a) film na 7
Aredhel125

Może nie starości, ale jakiejś dojrzałości? W Silmarillionie np. jest taki fragment o Melianie i Luthien - że kiedy Meliana osiągnęła południe swej urody, to Luthien poranek. Mniej więcej tak to było, nie pamiętam cytatu dokładnie, ale taki był sens.
Nie chciałabym tu palnąć głupoty, ale elfy się raczej nie starzały - niech mnie ktoś poprawi - ale jakieś tam oznaki długowieczności widać było na ich obliczu, przez doświadczenie, mądrość i przeżyte lata.

Pani_Zima_1989

co do starzenia się elfów:
http://tolkiengateway.net/wiki/Elven_Life_cycle#.22Cycles_of_life.22_and_aging

Aredhel125

Tolkien nie bawił się we współczesną genetykę, a jego pół elfy to nie jakaś osobna rasa niedorobionych kundli. Przynależność do danego plemienia dzieci Iluvatara zdaje się mieć przede wszystkim wymiar "duchowy", a nie biologiczny. Do przodków Arweny zaliczali się przedstawiciele wszystkich trzech rodów Edainów, a mimo to uważano, że w jej osobie Luthien (córka jednego z najmożniejszych Eldarów i Ainura) ponownie przyszła na świat.

Po Elrondzie nie było widać oznak starości - jego twarz była nie miała wieku. Wyglądał na wojownika w sile wieku, od którego jednocześnie biły mądrość i majestat starego króla.

Może się powtórzę, ale:
1. Elrond: potomek królewskiej linii elfów wysokiego rodu, ainura i wszystkich trzech rodów Edainów.
2. Thranduil: Szary elf, syn jakiegoś randomowego elfa z Doriath, któremu zdarzyło się założyć własne królestwo.

gdzie rzym gdzie krym, gdzie ogień gdzie dym

ocenił(a) film na 5
Xoxoxox

Z "Niedokończonych opowieści" wynika, że Thranduil jest z linii Elma, brata Elwego i Olwego (czyli kuzynem Celeborna). Mniej znaczący ród, ale nie randomowy.

uki_k

Czyli jest potomkiem Elma, który był bratem Thingola (Elwego) - pokrewieństwo z władcą Doriath wyraźne i prawo do tytułu króla też :)

ocenił(a) film na 6
Aredhel125

No, bo Elrond miał domieszkę znacznie szlachetniejszej krwi niż elfiej ;).

ocenił(a) film na 9
Baronek7

W sumie czy władca a król nie są używane zamiennie ?? Ja spotkałem się z zapisem mianujący Celeborna i Królem i Władcą :)

Baronek7

Mnie sie wydaje, że Thranduil był królem tylko w Mirkwood, mniej więcej jak Thorin byłby królem w Ereborze - nie mial wladzy nad innymi plemionami (pomijam tu kwestię ewentualnego posiadania Arcyklejnotu).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones