Ja pójdę na 2D i usiądę nie całkiem w tyle, ale tak trochę dalej niż w środku. Ale to trzeba dane kino śledzić w internecie, kiedy ogłasza zamawianie biletów, czy jak?

Ja na 3D zaszaleję, później 2D obejrzę na spokojnie. Zależy jak sala też, bo jak masz takie przejście po między siedzeniami to lepiej z brzegu samego, raz siedziałam na samym końcu i właśnie w tej przerwie, fajnie było, nikt nie zasłaniał, bo tego najbardziej nie lubię. Raz siedziałam przy ścianie to katastrofa była, tragicznie się patrzy. Z przodu samego jeszcze nie siadałam. Ciekawe jak tak wygląda ekran? A na to 3D to tylko dla szpanu pójdę. Bo osobiście tego nie uznaję.

Ja zawsze wybieram ostatni rząd sam środek. Nie ma lepszych miejsc bo a) doskonale widzi się cały ekran b) nikt mi nad głowa nie gada, nie je i nie kładzie nóg o moje oparcie.

Ten punkt b. to cenna uwaga. No chyba znowu wezmę na końcu i pośrodku. Już od listopada będę wypatrywać, skoro jesteśmy z innych miast, to możemy dać sobie cynk na priva co i kiedy ;-)

Na pierwsza część chyba gdzieś 2 tygodnie przed można było zarezerwować, bo ja na pewno do 12.12 miałam już zaklepane bilety. Tak mi z fejsa wychodzi :D

Ale pobanowali tematy? Czemu aż tak ostro? Niektóre to wiadomo dlaczego, ale reszta? Dziwne. W tej scence z bunga bunga, to kto kogo zdzielił z bicza po tyłku? Nie mogę rozpoznać. Czemu nie zrobili zbliżenia? Co za szkoda...

Bo były wstawiane linki na torrenty a to jest sprzeczne z regulaminem. Juz nie mówiąc że parę wyzwisk w stronę zarówno moderatorów jak i osób zgłaszających też poleciało. Wydaje mi sie ze klepie w tyłek Nori, ale kogo to za cholerę nie potrafię rozpoznać. Lipa ze bez zbliżenia chociaz zbytnio to byśmy sie nie napatrzyły bo to komputerowo scena robiona :( Ponadto na Hobbita jednak idzie sporo małolatów więc nie mogli dać golizny bo by co po niektórzy dewoci dostali zawału. Zwłaszcza ze to nie ekranizacja GoT a Hobbia. Chociaż jakby pokazali nawet same torsy co po niektórych krasnoludów to bym sie nie obraziła :D Bo całość to byłaby przesada.

Za linki to się domyślam, a wyzwisk nie zdążyłam poczytać :( Bym się rozbawiła. Dobrze że te nasze ocalały, z tymi śmiesznymi tekstami. Widzisz za to nas nie zbanowali. Czyli mozna pisać o bunga bunga :D
Zwłaszcza trójki najzacniejszych z nich mogli pokazać z bliska. Bo np. Bombura mogli by sobie darować ;) ale taki Kili i Fili to już jest na czym oko zawiesić, nawet Bofur jest całkiem całkiem, z tego co widziałam go w tym serialu, to też go mogli skadrować. tak myślałam że to Nori, po fryzurze da się poznać, ale kogo zdzielił?
Jak była ta scenka z Thrandziem, to pomyślałam sobie, że po tym ataku Smauga na Erebor niekoniecznie mógł iść im na pomoc, wydaje mi się że szedł do Ereboru w całkiem odwrotnym calu, aby im spuścić lanie, ale patrzy że go smok ubiegł, to nie chciał już kopać leżącego, nie godzi się to takiemu zaje**ście majestatycznemu królowi jak Thrandzio. Bądź co bądź nie ma mentalności trolla czy orka. A Thorin myślał że ich opuścił, a on im tylko łaskę okazał i litość.

No nie Bombur to wiadomo ale Kili i Fili jak najbardziej :D
"Thorin myślał że ich opuścił, a on im tylko łaskę okazał i litość. " - i powinien jeszcze Thrandzia po stopach całować nie ? :D
Ale sadze że atak elfów na Samotna Gore jest bardzo malo prawdopodobny z tego wzgledu ze nie mialby szans na powodzenie. Samotna Gora byla w koncu potezna forteca, wiec te drewniane strzaly to moglyby sobie co najwyzej odbic sie od forntowych drzwi. A nawet jakby elfy poszly na oblezenie to kransoludy bylyby bardzo dlugo wytrzymac w zamknieciu. Smok to co innego, sam jest wielkim bydlakiem wiec taki zameczek to dla niego pikus. Ja obstawiam ze Thrandzio przyszedl popodziwiać zniszczenia i moze ewentualnie zgarnąć trochę co cenniejszych błyskotek. Chociaż w mojej teorii, (ktora sie caly czas produkuje i w tej chwili przerodziła sie w historie Thranduila i jego żony w pigułce) będzie jeszcze inaczej. Dla odmiany Thrandy nie będzie tym złym.

A tak mi do bani przyszło. Ale Twoja koncepcja jest oczywiście prawdziwsza. Nawet w książce tak było opisane, że przyszli tylko popatrzeć i ewentualnie coś skubnąć z tego.
Żona, o to może być bardzo ciekawe, że te błyskotki to jego ślubnej wiano czy cóś w ten deseń, tak? Aaa! Całkiem możliwe. Ale twórz, twórz. Chętnie się temu przyjrzę.

Dokładnie tak, będzie to prezent ślubny :D

I następny zbanowali, ale tym razem zdążyłam poczytać :D Wczoraj znowu obejrzałam tak do wyjścia z Rivendell. Teraz Rivendell będzie moim ulubionym fragmentem. Ale stare sceny też jeszcze śmieszą. Kolacyjka zapoznawcza u Bilba, zawsze się będę śmiała jak Dori pyta się kulturalnie Gandzia czy skusi się na filiżankę rumianku, a ten że raczej kieliszek winka i potem mu podaje w tej literatce, a ten chlup i po winku i taka mina zawodu że się skończyło. Hahahaha!!!!! Zawsze na tym padam.
Ten prezent ślubny, to no ciekawy pomysł. Ale jak on trafił do krasnoludów? No ciekawe.

No, no stare sceny tez sa fajne. Moim ulubionym fragmentem z kolacji u Bilba jest moment wejścia krasnoludów (zwłaszcza, Dwalin, Balin, Kili oraz Fili) no i wykonanie Blunt the knives i Misty Mountains :D Dobry jest tez motyw jak Bilbo w trakcie podrozy wypytuje sie gandalfa o innych czarodziejów i pyta sie czy radagast tez jest wielkim czarodziejem, czy moze jest bardziej jak gandalf. Normalnie ten Bilbo to mały złośliwiec :) No a z innych scen to uwielbiam jeszcze walkę kamiennych gigantów, scenę z trollami (Kili i to jego Drop him! :D no i jak Bilbo gada o pasożytach wkurzając tym kransoludów, a pozniej Thorin kuma o co biega, wali Kiliego i wszyscy zaczynają krzyczeć ze sa zarobaczeni :D) i końcówkę jak Bilbo rzuca sie z mieczem w obronie Thorina :D

W bardzo nielegalny i podły sposób ;)

A ja ciągle podśpiewuję sobie "Down down down in the Goblin Town" i to z bisem :D Wielki Goblin mógłby być niezłą gwiazdą rocka. I na końcu takie "Yeahhh" - CZAD!!! Fajna ta rozszerzona edycja. Nie ma co gadać. Ja nie wiem, że się ludzie czepiają o te żarty, bo się czepiają. Przecież są śmieszne i na poziomie. A jeszcze dobra jest ta scena na Białej Radzie, na początku jak Eldzio tłumaczy Gandziowi że się wpakował w niezły kocioł, i że Galadrieli ma się tłumaczyć, gadka szmatka i Eldrond mówi że to nie on posłał po Galadrielę, ale i tu wchodzi Saruman, a Gandalf taka mina pt. "ożesz ku.wa!" i się odwraca z takim sztucznym uśmiechem i ma wypisane na czole "siemasz stary pierdzielu?! Jak szkoda że jeszcze nie zdechłeś :P" Tak rżę na tym fragmencie, jak potłuczona. Widać że nikt Sarumana nie lubi, wszystkich tylko wku..ia i gada głupoty. A potem ma wąty że jaki Gandzio ma dowód że to jest sztylet Nazguli, to trzeba było dziabnąć go w tyłek to by się dowiedział :P
A Bilbo tak, ma charakterek, nie jest takie potulne ciele jak Frodo. Wpakował go Gandalf w jakąś dziwną sprawę. To nic dziwnego że sie mu teraz odgryza w sposobnej sytuacji.

Pamiętam ze po kinowce niektórzy się skarżyli iż hobbit przypomina musical z tymi trzema piosenkami, ale tak naprawdę to tylko piosenka króla goblinów zalatuje musicalem. Ona nie jest zła, chociaż na początku czułam się trochę dziwnie jej słuchając. Ale a pro po rady to nie zapominaj o tym "zamknij się" Galadrieli do Sarumana który przerywał Gandalfowi :D Ogólnie zabawny ten Hobbit, oczywiście w pozytywnym sensie :D Z kolei w LOTR z tych bardziej lajtowych to moja ulubiona sceną nadal pozostaje konkurs chlania w wykonaniu Gimliego i Legolasa :D Mogliby nakrecic spin off o przygodach Legolasa i Gimliego, niezła beczka by z tego była :)

"potulne ciele jak Forodo" hahahahaha dobre :D

Wydaje mi się że Nori Bofura po tyłku zdzielił, i Bombura rozpoznałam, resztę jeszcze nie. Ale za n-tym razem rozpoznam. Fajna zabawa :D Tak w ogóle to 9 ich było w sadzawce. Tak, to z Galadrielą uciszającą Sarumana było też fajne, "zamknij się stary zgredzie". Ależ mnie wpienia teraz ten Saruman, po tym co pokazał w Lotr.
A mi się podoba ta piosenka, taka trochę cygańska ;P Hehehehe!
Mam nadzieję że w dwójce też będzie tyle humoru. Będzie cięższy materiał, ale też ma komediowy potencjał, taszczenie Bombura po tym jak wpadł do tej rzeki, potem pijane elfy, u tego Beorna też może być zabawnie, motyw Kiliego i Tauriel, może połączy ich wspólna pasja - łucznictwo :D

To faktycznie wyglądało tak jakby Thanduil chciał napaść na Erebor. Bo po takich plotach i konflikcie niby po co miał się w ogóle tam pojawiać? Z zamiarem pomocy?

Tak mi przyszło do głowy. Jak mu tę szkatułkę podpierniczyli z tym wianem żony. Ale katie ma rację, bezsensu było atakować Erebor, bo to była bardzo warowna twierdza, to by tylko postrzelali w bramę. Ale po co tyle wojska za sobą ciągnął? Dla zabawy? Chyba że na wszelki wypadek. Ten początek był intrygujący. Szkoda, że go do kinówki nie dali, wielka szkoda.

Hahaha a ja o wianku dla żony nic nie wiem. Myślę, że jednak Thranduil nie jest taki zły. To jednak elf. Po prostu jest impulsywny i tak zareagował w Ereborze. potem poszedł po rozum do głowy i postanowił pomóc, ale jak zobaczył, ze już wszystko jest i tak zniszczone to dał sobie siana. Co miał niby odzyskiwać? Nie wiadomo tylko skąd on tam się tak szybko wziął z całą armią?

P.SP masz świetny avatar:D

No, dzięki, wiem :D Tak mnie wzięło na tego Kiliego że szok, ale Fili też jest spoko. Thorin też :) Sama nie mogę się zdecydować. A tam jak Bofur spiewa to Thorin się nawet uśmiecha. Taki rzadki to widok, a taki ładny.
Ciekawe co śmiesznego w dwójce pokażą. Bo jedynka była dość zabawna, jak u góry napisałam.

Ja sobie specjalnie włączyłam Twój profil, żeby się pośmiać. W dodatku na tym kadrze słońce mu świeci w nos i wygląda jak kulfon po grzybach hahahaha.
Widziałam jak Thorin się uśmiechał. Fajny widok. Szkoda, że nie będzie mia już okazji się pośmiać. Same kłopoty przed nim.

No wiesz co?! :O Kulfon?! Po grzybach?! Hahahahahaha!!! bo zły kadr był :P Miał lepsze ale aktualnie nie mogę znaleźć. Chciałabyś takiego kulfona, coo?? Haha!
Etam pewno nie długo mi przejdzie i zmienię avka na coś innego, często zmieniam, w zależności od humoru i kogo mam aktualnie na myśli.
Chciałam jeszcze wytrzeszcz Thrandzia wziąć, ale pomyslalam że bez przesady.

Niee zostaw tego avatara trochę dłużej. Jest świetny :)

Az mi hobbitowy szał minie :) To jeszcze trochę, chyba że znajdę kadr jak oczko puszcza. to wtedy zmienię.

w sumie wytrzeszcz Thrandzia też byłby dobry. Ale na razie zostaw ten bo jest wesoło:D

Jezu nie mogę przestać się śmiać z twojego avatara:D Cały czas mam włączony twój profil i zerkam:D

No. Znalazłam lepszy kadr. A to jest gif jak właśnie puszcza oczko, ale tu nie działa niestety http://static.tumblr.com/421276af436deb3874ac8392162ded85/lebf3el/ECbmv4u8s/tumb lr_static_tumblr_mv4k0ciaw51r9hy9ho1_500.gif

Mimo to jest fajny :D Jedna z najlepszych min Kiliego :)

W ogóle zauważyłam, że Kili i Fili mają więcej zbliżeń w tej rozszerzonej wersji. Tam jest taka scenka jak zbiegają z tej góry i Gandalf ich liczy, to potem się "pyta gdzie Bilbo?" to jest taki kadr Fili'ego i Kili'ego, to tak fajnie wyglądają, że cały czas sobie przewijam na ten fragment :P Wiem, już mi powoli odbija. Ale ja tak mam i już tylko specjalista może mi pomóc ;P Hehehehe!!!

Ja z Filim i Kilim to najbardziej uwielbiam moment jak pojawiają sie u Bilba w domu (ten uśmiech Kiliego :D), później jak Fili mowi ze oni sa wojownikami a Kili pyta sie ile gandalf zabił smokow w swojej mlodosci i mina gandalfa na to, no i z trollami to drop it kiliego. No i dodatkowo te nowe sceny z rozszerzonej wersji :D

"że cały czas sobie przewijam na ten fragment :P Wiem, już mi powoli odbija. Ale ja tak mam i już tylko specjalista może mi pomóc" oj nie przesadzaj, ja sobie teraz ciągle puszczam ten fragment z Thranduilem i boje sie co będzie sie ze mna dzialo po tym jak wyjdzie 2 :P

fragment z Thranduilem jest najlepszy, a szczególnie jak robi wytrzeszcz i takie diamenciki iskrzą w jego oczach jak gwiazdy na niebie. matko, ale ze mnie poetka się zrobiła haha:D

A później zamienia się w wscieklosc i w głowie Thrandiego powstają zarysy okropnej słodkiej zemsty :P Tak w ogóle to żałuję ze ten krasnolud nie przytrzasnął palców Thrandiemu. Wtedy to bylaby kupa smiechu :D

No dokładnie taka słodka zemsta. Aż mu wężowy język wystaje zza tej korony.
Jakby Thrandiemu przytrzasnęło paluchy to by były zaraz omdlenia, wachlowania, helikopter medyczny dla gwiazd i takie tam...

A jakby Thrandiego juz opatrzyli to wypowiedziałby kransoludom trzecia wojne swiatowa. W koncu nie godzi sie kaleczyc tych królewskich delikatnych dloni. To prawie taka sama zbrodnia jak dotkniecie uświęconej korony :p

Chyba mogli wcześniej przekalkulować ile kosztował najnowszy manicure Thranduila z kryształkami Swarovskiego. W ogóle cały jego strój i stylizacja jest więcej warta niz pół królestwa krasnoludów więc...

Ooo właśnie :) Byłoby to zbyt kosztowne zagranie :D

A w tej szkatułce była nowa kolekcja brylantowa z aparta xD Na specjalne zmówienie Thrandzia.

hahahahaha:D leżę:D

:D

A tutaj trochę hot dwarfes :p Niektórzy w ogóle inaczej wyglądają http://www.theonering.net/torwp/2013/10/26/81366-the-hobbits-dwarves-before-make -up-and-after/ natomiast Aidan turner moglby fryzure Kiliego nosic na codzien :D

Matko, wiesz co aż mi się w oczach mieni. Ale charakteryzacja jest fenomenalna. Wyglądają idealnie. Fili lepiej wygląda jako krasnolud. Kili tez. A Richard wygląda dziwnie bez tej brody. Jakoś tak staro. W ogóle nie podobny do Thorina. U niektórych widać naturalne rysy jak u Bofura na przykład.

Bo Richard ma 42 lata wiec młodziej nie może wyglądać :P Zresztą wcale jak na swój wiek nie jest zły. Dean O’Gorman tez według mnie jest fajny. Ale zgadzam sie, że naprawdę świetnie ich zrobili w filmie.

Ale, ze Richard wygląda starzej naturalnie niż jako Thorin. Jako Thorin to wygląda tak prawdziwie królewsko, jak taki średniowieczny władca. Jak Kazimierz III Wielki :D

Według mnie zarówno jako Thorin i jako on wygląda na ta swoja 40. Gdyby może nie było Filiego i Kiliego to spojrzałabym na niego bardziej jak na młodszego kransoluda, ale tak to zrobili go na krasnoluda w średnim wieku. Po prostu w filmie ma bardziej wygładzoną cerę co jest przecież na porządku dziennym przy charakteryzacji.

Mi się wydaje, że ta broda go odmładza.

Hahahahaha!!!!! xD Kazimierz Wielki Hahahaha!!! Tak z profilu jak Kazik z 5 dych xD

Zostawiam sobie tą stronę:D A Dwalin jak zwykle twardy gość.

Ale ich pozmieniali. Inne nosy, czoła, brody. Najbardziej zmienili Bombura, a najmniej Oriego, bo ten aktor normalnie wygląda śmiesznie. A mi też Kili bardziej podoba się jako postać, ale Adian też jest fajny. Z kolei Richard mi się bardziej podoba niż Thorin. Lepiej wyglada bez charakteryzacji. Bo np. temu Aidenowi czy Deanowi te charakteryzacje dodały takich bardziej męskich rysów, na żywca też są przystojni, ale te nosy i włosy powodują, że są jeszcze przystojniejsi. Naprawdę hot dwafs. Nie bez przyczyny mają nadany ten przydomek.

Ja tam lubie Richarda takiego i takiego. I tak jest przystojny jak na kransoluda :P jednak uważam, że nic nie przebije jego wyglądu w North & South. Scena na dworcu :D:D:D:D I pomyśleć ze to było zaledwie 10 lat temu. Aidana tez lubie tak i tak hcociaz jako Kili wyglada lepiej. W ogole jak dla mnie Balin jest nie do poznania. Pamietam kena scotta z krola artura i jak go potem zobaczyłam w hobbicie to bylam zaskoczona że to wlasnie on.

Tych starszych krasnoludów najbardziej pozmieniali, Oin czy Gloin to nie do poznania są jak Balin. Bo ci młodsi, tak bardzo nie różnią się. I jeszcze Dwalin tak bardzo się nie różni od granego aktora.
O tak scena na dworcu z S&N och... :D przepiękna. On w ogóle był tam taki przystojny, że ja nie mogę. Jednak te filmy kostiumowe są najlepsze pod tym względem. Jakiego bym aktora nie znała, najlepiej wypada właśnie w takich kostiumowych filmach a la Jane Austin.