chyba jedynym plusem tego filmu jest muzyka, jesli ktos oczywiscie uprzednio przeczytal ksiazke
Tutaj się mylisz, ekranizację uważam za udaną.
Część wątków pominięto a resztę poważnie skrócono (co robi KAŻDA ekranizacja) co nie czyni z tej produkcji czegoś wartego 4/10
I to ma znaczyć, że uważasz książkę z jakoś wyjątkowo rozbudowaną?
Jak na swoje lata jest dość prosto napisana i historia nie jest jakaś pogmatwana..
Jeżeli twój nick zgadza się z wiekiem to nie liczę tu na poważną rozmowę.
Książka mi się podobała, dałbym za książkę 7/10, jest napisana bardzo dobrze, natomiast w filmie nie ma kilku znaczących wątków, jest zdecydowanie nudniejszy niż książka i posiada fatalne wręcz zakończenie ;p
ps. nie mój nick nie ma nic wspólnego z wiekiem
Akurat film jest bardzo wierny książce :) Należy wziąć pod uwagę, że jest on skierowany do młodszych odbiorców, więc zrozumiałe dla mnie jest znaczne uproszczenie niektórych wątków, a tych pominiętych nie jest aż tak wiele.