Przyjemna opowiastka, krótka (z 1:20h bez napisów), nie siląca się na jakieś super ambitne kino, ale nieźle się ogląda (momentami taki Tarantino) , bo i aktorzy całkiem dobrzy i dobrze dobrani, mi nie przeszkadzała i na pewno jest to film, który warto docenić w dobie ogarniającego plastiku.