o jakieś 3-4 lata. Bo wg mnie właśnie w tamtym czasie czyli w 2014 albo 2015 roku ten obraz tak zrealizowany, byłby ciekawszy i lepiej by się wpasował niż teraz. Momentami bzdurny po prostu. Od razu mam na myśli wyjście po latach pani pielęgniarki, tak o no i panią walczącą z kilkoma przeciwnikami na raz, która wychodzi oczywiście obronną ręką. Szpital dla bogaczy, demonstracje na ulicach taka wizja 2028 roku, wizja dziwna. Jak dla mnie przespany temat jednym słowem.
nie wiadomo czy wyszła obronną ręką, a właśnie ona była w tym filmie fascynująca. na początku taki ozdobnik, a pod koniec dała czadu. co prawda pokonała sama kilku przeciwników, ale wybrała walkę w wąskim korytarzu, nie mając wrogów za plecami, co pozwalało jej rozprawiać się z nimi pojedynczo, max po dwóch.