Każda terapia grupowa uświadamia nam, że nie jesteśmy osobni w swoich dramatach i możemy sobie nawzajem pomóc. Chyba żadna nie zezwala na kontakty uczestników poza zajęciami, dopóki się one nie zakończą i serwowanie sobie prywatnych sesji. Dlatego duży minus za naciąganie historii o pewnych oczywistościach. Początek znakomity, potem wszystko rozmywa się w tragikomicznej farsie, choć zakończenie już podręcznikowe, oczekiwane. Dość specyficzny.