Wg mnie bardzo fajny, przyjemny filmik. Mimo, ze to Paige straciła pamięć, to przez cały film bardziej było mi żal Leo, w momencie kiedy żona z amnezją tak dobrze odnalazła się w dawnym życiu on okazał się zbędny.
mi też jego było bardziej żal!
Dokładnie, Leo był taki bezradny, a ta jego walka o jej uczucie... Nie dziwię się, że w końcu miał dość