Być może zaraz spadną na mnie gromy za to, co napiszę, ale film był dla mnie po prostu nudny. Być może wynikało to z tego, że wiem, co się wydarzy, choć wątpię. Naprawdę podobały mi się dwie pierwsze części Igrzysk, Kosogłos część 1 był już trochę inny, ale też ok. A dzisiejszy seans wcale mnie nie porwał. Smutno :(
Dla mnie też były nudne momenty ale ogólnie film niezły, do obejrzenia. Poprzednie części lepsze.
Film akcji bez akcji to jedyny zarzut. Pierwsza część była napakowana akcją, druga nieco mniej ale wciąż w konwencji i nagle widz przyzwyczajony do efekciarskich blockbusterów otrzymuje kameralny dramat w osnowie si-fi. Rozczarowanie murowane.
Dopiero teraz obejrzałem ale wszystkie cztery części w dwa dni i powiem,że się z tobą zgadzam.Dwie pierwsze części dobre(zwłaszcza druga),trzecia może być ale czwarta po prostu nudna.Niby nic nie można zarzucić ale też nie wciąga.Nie ma tego "czegoś" co decyduje ,że film jest bardzo dobry.