choć nie lubie radzieckich filmów ten mi sie podobał. W ogóle swietnie nakręcony jak na tamte lata, dobra praca kamery i montaż, Eisenstein nie w kij dmuchał, bardzo dobry reżyser, jestem zmuszony zobaczyć jeszcze jakis jego film, może Aleksander Newski? no i Potiomkina przydało by sie zobaczyć ;)
Film został nakręcony w 1944 roku. Jako ciekawostkę dodam, że druga część "Iwana.." (nakręcona w 1945), została osobiście zakazana przez Stalina po obejrzeniu przez niego filmu (car Iwan Groźny został przedstawiony jako szaleniec i psychopata, więc za bardzo przypominał tu Stalina) i musiała poczekać na półce aż do jego śmierci.