Film ma świetny klimat, po "Iwanie" tęsknię za tym klimatem,do tego czuć można się prawie jak w teatrze czy operze, jedyne co mnie zniesmaczyło to ta doskonale wyczuwalna propaganda ale skoro powstał "Iwan Groźny: Spisek bojarów" to oznacza to, że nie o to reżyserowi chodziło tym bardziej, że został on zabroniony przez...
więcejPierwsza część zamierzonej przez Eisensteina trylogii (jak wiadomo z tych planów niewiele wyszło), przedstawiającej dzieje władzy rosyjskiego cara, tytułowego Iwana Groźnego.
Film zaczyna się koronacją Iwana. Później jesteśmy świadkami jego działań na rzecz rozszerzenia granic Rosji, konsolidacji państwa, ukrócenia...
Wczoraj pokazano cały film czy tylko pierwszą część całości z 1944 roku? W następnym tygodniu jest jego druga część. Czy może chodzi o ten film:
http://www.filmweb.pl/Film?id=96360 [www.filmweb.pl/Film?id=...]
Trochę się pogubiłem i będe wdzięczny za informacje!
A tak na marginesie to film bardzo dobry i sceny...
Dzis film Siergieja Eisensteina "Iwan Groźny" zostanie wyemitowany na TP 1. Dla wielu kinomanow bariera aby obejrzec film bedzie pora jego emisji - 00:15. Ja juz szukam jakiejs kasety VHs zeby nagrac ten film. Miejmy nadzieje, ze nowy prezes TVP pan Wildstein zrobi cos z tym i takie filmy beda pokazywane przynajmniej o...
więcejchoć nie lubie radzieckich filmów ten mi sie podobał. W ogóle swietnie nakręcony jak na tamte lata, dobra praca kamery i montaż, Eisenstein nie w kij dmuchał, bardzo dobry reżyser, jestem zmuszony zobaczyć jeszcze jakis jego film, może Aleksander Newski? no i Potiomkina przydało by sie zobaczyć ;)
Boleśnie sztuczne pozy (nawet jak na tamte lata), boleśnie sztuczne miny (nawet jak na tamte lata) i uparte strzelanie oczami w bok i w dal. Sztuczność i absurdalność póz i min, może obudzić w widzu przekonanie, że śledzi zapis warsztatów teatralnych pensjonariuszy sanatorium dla psychicznie chorych.
Klasyka...
Przyznam, że teatralność gestów, spojrzeń i bardziej niż oczywisty, podział na "dobrych" i "złych" najpierw irytują, a potem już właściwie bawią. Zwłaszcza początkowy Iwan doprowadza do łez ze śmiechu. Żal, bo spodziewałam się mocnej roli, a niestety teatralność jest tu groteskowo karykaturalna. Szkoda. Wszelakie...