Zgadzam się, można by wręcz powiedzieć że ten film ma w sobie coś magicznego, chociaż nie jest żadną rewelacją ;] czy jest nudny? Cóż, dla niektórych z pewnością. Ja jednak kupiłam tę historię i dałam się zaczarować 'jagodowym' klimatem...;] daję 7 i z czystym sumieniem polecam dla miłośników filmów z uczuciem ;)

I mnie wciągnęła ta historia.Niby zwyczajna,ale jednocześnie pełna magii.Dobry film na złapanie i uspokojenie oddechu.Na refleksję.I mam wrażenie,że prędzej spodoba się płci pięknej niż brzydkiej...

P.s.Rola Natalie P. palce lizać.

Płci brzydkiej, nawet bardzo brzydkiej, też się podoba. Zwłaszcza Natalie Portman, której pojawienie się jest jak zapach bzu w ciepły majowy wieczór... :-) . Film ma bardzo oryginalny i wyrazisty klimat. Poza tym świetna muzyka. Ale jednak trochę nudzi.

a jednak słaby, spodziewałem się czegoś więcej po reżyserze... musiałem oglądnąć na raty...
Norah Jones tą urodą zaciekawia... chyba jednak lepiej jak nic nie mówi... :D

Masz racje. Naprawde bardzo mily film. Klimat czuc wszędzie

Ech...3 razy już go oglądałam.. :) zgadzam się, że może kogoś ten film nudzić, ja sama nie oglądam go jak jestem zmęczona (z obawy, że mogłabym po prostu zasnąc). "Jagodowa miłość" jest dla mnie przede wszystkim filmem:
A - o pożegnaniach:
1. starych miłości;
2. marzeń, że można cofnąć czas;
3. najbliższych osób (mężów, żon, ojców);
B - i o poszukiwaniach:
1. siebie;
2. swojego miejsca na ziemi;
3. miłości;
Po prostu piękny film :)

Ja czytając wcześniej opinie na forum, sama nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po tym filmie. Wiele razy nie zgadzałam się na filmwebie z ogólną oceną danej ekranizacji, i tym razem też nie do końca się zgadzam z internautami.. :)
Film nie jest może rewelacją, bywa momentami nudny, ale mimo wszystko nie potrafiłam od tak w połowie go wyłączyć, siedziałam do końca oczarowana tą magią, subtelnością, klimatem.. :)
Polecam ten film na długie, listopadowe wieczory z kubkiem gorącej herbaty. :)
Ode mnie 7/10.

Mnie również spodobał się klimat filmu, niesamowite krajobrazy:) - to coś co uwielbiam... bardzo podobała mi się Natalie Portman, przeprzystojny Jude Law, i oczywiście Norah Jones. Jestem nieco zdziwiona tymi wieloma negatywnymi ocenami..Ja się momentami bardzo wzruszałam.

Jeszcze raz go oglądałem na Ale Kino i powiem ze tym razem jeszcze bardziej mnie zachwycił. Mam juz soundtrack na dysku. Po prostu rewelacja> Kocham takie filmy chociaz jestem facetem.