Postawiłam mu dyszkę bo 6 z groszami to za mało.
Zasiadłam do niego z myślą, że zobaczę 1,5 godzinne romansidło, z lepkim judem law i kiepsko grającą Norah i jakież zdziwienie mnie ogarnęło!
Minimalistyczny, świetny film obyczajowy. Montaż bardzo mi się podobał, odchodzi od standardowego hollywodzkiego kina. Miłości nie za mało i niezbyt dużo. Świetna Portman z tym swoim akcentem :)
Niebanalnie opowiedziana historia. Tak, tak, tak!