miał to być film ku pokrzepieniu serc brzydul. Jednak na przekór, a może celowo niska i niezgrabna Janeane Garofalo wygląda o wiele ładniej, niż wysoka i zgrabna Uma Thurman. Oooops! Poza tym trudno mi uwierzyć w głupotę Umy. Ale daję duży plus temu filmowi za rolę Garofalo - bezpretensjonalnej i lekko ironicznej. To świetna aktorka, która nie doczekała się jeszcze swojej wielkiej roli.
ja wiem czy ładniej
jak tak zacząłem sie przyglądać to chyba jednak Uma, ale to chyba tylko z sentymentu do "Pulp". Ale musze przyznać, że cały trójkąt razem z "ładnym" miło się prezentował.