Rozumiem, że Janeane Garofalo miała zagrać osobę grubą i brzydką? Tylko ja się pytam gdzie ona gruba i gdzie brzydka, bo nie zauważyłam. Film jest sympatyczny i miło się go ogląda.
Ben Chaplin gra faceta, o którego w pewnym sensie rywalizują dwie dziewczyny, ale niestety nie jest przekonywujący jak typ "amanta".
Jeśli ktoś ma ochotę na przyjemną rozrywkę, to jest film godny polecenia, pare tekstów naprawdę do mnie trafiło. Lubię trójkąty ( aktorskie), a ta trójka naprawdę świetnie grała.
Niby to komedia romantyczna, więc powiedziałabym, że ten gatunek zdecydowanie mi się przejadł, bo ostatnio komedie romantyczne są w modzie. W każdym razie jestem bardzo mile zaskoczona tym filmem - nie ma w nim żartów na siłę, głupawych gagów i skrajnie idiotycznej fabuły. Jest lekko, miło i przyjemnie i pomimo, że to...
więcejmiał to być film ku pokrzepieniu serc brzydul. Jednak na przekór, a może celowo niska i niezgrabna Janeane Garofalo wygląda o wiele ładniej, niż wysoka i zgrabna Uma Thurman. Oooops! Poza tym trudno mi uwierzyć w głupotę Umy. Ale daję duży plus temu filmowi za rolę Garofalo - bezpretensjonalnej i lekko ironicznej. To...
więcej