Nigdy jeszcze żaden film nie wpłyną tak na moją psychikę jak to dzieło Bergmana.Uważam
że jak na razie jest to jego najlepszy film który do taj pory widziałem. Zaczynam właśnie
oglądać pionową trylogię i przygotowałem się na to że film będzie ciężki ale nie wiedziałem
że tak bardzo. Nie jestem nawet w stanie dokończyć tego filmu. Nie wiem czy chodzi o to że
cały dzień będę w filmowym transie, czy o to że wiem w głębi duszy jak film się zakończy.
Bardzo mocny , uderzający i głęboki ja biorę się za kolejną produkcje Bergmana bo jego filmy
coraz bardziej zaczynają mi się wkręcać.