z cyklu: i, a woman..
otwierający film obraz stojącej samotnie jane na tle dwudziestu czterech samców alfa z cannes bardzo jest wymowny. flaki kontra łechtaki. tego się spodziewamy.
szczęśliwie film nie jest konfrontacyjny, nie podąża tym tropem, nie walczy. nie przyjmuje tej rozwścieklonej narracji...