milość do swoich, do swojego miejsca.
refleksja o wojnie, pokazana przez pryzmat 1 rodziny.
konflikt polityczny uderzający w ludzi zasiedlających miejsce od zawsze -
prowincję w Czeczeni.

pokazane:
bieda, aż piszczy. życie bez prądu.
cywilizacja na innym etapie niż u naszych górali.
(przed)wcześnie dojrzałe...

Znacie jej tytuł? film ma bardzo ładną muzykę i prosiłbym o tytuł tej z napisów końcowych.

Bardzo dobry dramat wojenny.
Świetnie przeprowadzone dialogi jak i myślę ,że trafnie ukazana mentalność rosyjskiego jak i kaukaskiego żołnierza. Tych drugich można jednak bardziej nazwać obrońcami swoich ziem aniżeli żołnierzami.
W każdym razie zetknięcie się tych dwóch toków myślenia , kogoś można powiedzieć...

Moim zdaniem ten film niczym szczególnym nie wyróżnia się spośród innych filmów antywojennych. Bezsensowna wojna, ludzie, którzy mogli być przyjaciołmi, a są wrogami, zderzenia charakterów, politycznych ideałów z rzeczywistością - znowu to samo, ile razy to już widzieliśmy. Nawet tematyka nie jest wyjątkowa, bo filmów...

http://youtu.be/V51Fl34dFYU

nie pozostawia widza obojętnym...

Chłop z Kaukazu uprowadza dwóch rosyjskich żołnierzy, aby wymienić ich na swojego syna pozostającego w niewoli rosyjskiej. Nudy na pudy.

A na pewno żadne "arcydzieło"! Daleko mu do dobrego filmu. Siedzą tylko w szopie i gadają o bzdetach.

Może tu ktoś, coś napisać o tym filmie? z tego co widze to jest oceniony dość wyskok. Tylko że jest bez recenzji..

Godny polecenia! Doskonale wpleciony malowniczy Kaukaz w dramatyczną historię dwójki jeńców wojennych.

Przede wszystkim widać równość po obu stronach konfliktu. Nie ma podziału na dobrych i złych. Jedno co mnie razi w tym filmie, to starannie ogoleni główni bohaterzy. Trochę po amerykańsku.

PO strzelaninie w ręce bojowników trafiają dwaj ciężko ranni, ledwo żywi Rosjanie . Za dwa, bez udziału lekarza, bez opatrunków są cali i zdrowi i w bardzo dobrej formie fizycznej i psychicznej . Po miesiącu jeden z nich ma nawet papierosy i zapalniczkę . Są w górskiej kaukaskiej wiosce wiosce, gdzie nie ma prądu a...

Oglądałem z dużym zainteresowaniem - choć trzeba do tego filmu podejść zupełnie inaczej, niż do
kina akcji. Tutaj dynamika sytuacyjna ustępuje atmosferze pewnego zawieszenia, w którą zostali
rzuceni dwaj jeńcy - rosyjscy żołnierze o diametralnie różnych charakterach, wrażliwościach,
odmiennej hierarchii wartości....

lub nieuleczalnych RusoFobów.

Film zaskakująco transparentny.Oddaje uczucia,myśli bohaterów.Ukazuje optymalnie wojnę za machine pochłaniającą wartościowe jednostki.Ludzie,którzy mogli by stać się sobie bliscy są wrogami.Kierują nimi ich racje,które po obu stronach są niezaprzeczalne.

Jeden z najlepszych filmów...

Każdemu polecam kto lubi oglądać kino rosyjsko-azjatyckie. Losy ludzi Rosjan (najeźdźców) i Azjatów autochtonów pokazane przez pryzmat wojennych i zwyczajowych praw. Kto jest tu uczciwszy? Śmierć jest ta sama.

Jeden z najlepszych filmów jakie oglądałam. Piękne zdjęcia, wspaniała gra aktorów. Scenariusz i reżyseria..... TO trzeba zobaczyć!