Jako fan Arnolda, film ten byl obowiazkowy dla mnie.
Nie jest zle, niskobudzetowa telewizyjna produkcja. Zaczalem ogladac sceptycznie, do tego pierwsze wrazenia Jurgena Prochow'a grajacego starszego Arnolda jakos mnie nie przekonywalo, ale ogladalem dalej bo bylem po prostu ciekaw czastki historii Arnolda jakkolwiek...