zgadzam się co do "przekombinowany". moja ocena 6/10

Film przekombinowany, ale jednocześnie przewidywalny. Reżyser nie wzbrania się zbytnio i czerpie garściami zapożyczenia z innych filmów (niestety z nie tak dobrym skutkiem dla fabuły).
Jedno co mnie mocno zastanawia to czy prawnicy w Dani rzeczywiście noszą się tak nonszalancko na sali rozpraw? Widok głównego bohatera bez marynarki i krawata, z podwiniętymi rękawami od koszuli i rozpiętym kołnierzykiem wywołał u mnie spore zdziwienie (większe niż reszta scen z jego udziałem).

Nie lubię filmów "przekombinowanych". Mistrzostwem świata w tym jest chyba "czarna księga".

nie przesadzajmy, film nie jest taki zly
7/10

Przekombinowany? To mało powiedziane..., ten film obraża inteligencję widza. Jak 'najzdolniejszy prawnik młodego pokolenia' może być tak niekumaty? 5/10

film nie warty obejrzenia, płytkie dialogi, płytka akcja której prawie nie było, o czym wy piszecie? to ma być dobry film? ja tv wyłączyłam po 30 min i nawet nie obejrzałam do końca jest tak super wciągający! nie polecam,głupszego filmu już dawno nie widziałam, może obejrzyjcie parę innych filmów to będziecie mieli większe rozeznanie .... co oznacza ''dobry film'' ja siedzę w nich od dłuższego czasu wiec nie wprowadzajcie ludzi w błąd, ja się dałam nabrać ciekawym opisem i tylko na opisie się skończyło! 2/10