Jeden z najbardziej typowych "czeskich filmów". Małe, zagraryzowane i pogrążone w stagnacji miasteczko, jego trzej przedstawiciele: majster, kanonik i emerytowany oficer... Powodem do pewnego poruszenia jest przyjazd maleńkiego cyrku, a zwłaszcza urocza asystentka magika, Anna – czechosłowacka femme fatale....
to żal, że się już obejrzało, bo następne oglądanie nie będzie już pierwszym a drugim oglądaniem. A potem się ogląda trzeci, czwarty i z radością myśli o piątym. Kojące tempo, inteligentne rozmowy nad jeziorem i nie tylko, pływające w wielkim słoju utopence. A do tego jak miło zobaczyć samego Menzla jako...
To jest jeden z najlepszych filmów jakie oglądałem...
sielankowość, bezpośredniość, wolne tempo życia nastawione na każdy kolejny dzień, nie na plany na lata... coś pięknego, wspaniałe wspomnienia...
...choć wypowiedzi postaci jakby wychodziły z jednych ust, jakby jakiś narrator się podłączył pod trzech panów i mówił przez ich usta, prowadząc narrację za pomocą sentencji lub puentujących wszystko zdań. Brakowało mi rozprowadzenia akcji wg postaci, które by się od siebie różniły. Przez to film wydawał mi się zbyt...
więcej