Taki napis widnieje na grobie Allana Kardeca, kodyfikatora zasad spirytyzmu, który wielu ludziom na świecie dał nadzieję, otworzył oczy, a i pewnie uratował życie. Film całkiem niezły, trochę szkoda że brak w nim języka francuskiego, dziwne to połączenie języka portugalskiego i Paryża. Rozumiem jednak dlaczego film...
Film pomimo tematyki (spirytyzm) jest lekki w odbiorze i ukazuje niektore z wydarzen jakie miały miejsce naprawde w życiu autora słynnej "Ksiegi Duchów".
Autor był naukowcem i zagorzałym sceptykiem co do kwestii życia po smierci...do czasu.
Polecam podejść do obejrzenia filmu bez uprzedzeń i z otwartym umysłem......