że kiedyś jednak poleci w polskojęzycznej telewizji.

Mimo wszystko to świetna historia ze wspaniałą ścieżką dźwiękową i animacją. Ciekawostka dla tych co oglądali inne filmy Shinkaia: w filmie można zauważyć, że nauczycielką głównej bohaterki jest Yukari Yukino z Kotonoha no Niwa

Strasznie mi się nie podobał. Fabularnie wypada kiepsko, nawet jak na standardy anime tego typu. Nie jest też tak piękny pod względem audiowizualnym jak anime z 10, a nawet 20 lat starsze. Film pełnometrażowy jednak powinien reprezentować technicznie trochę więcej niż zwykły średniak, mający 24 odcinki. Niezbyt godny...

Oprócz animacji, która i tak jest przedobrzona, ten film nie ma nic ciekawego do zaoferowania. Tani wyciskacz łez jakich są produkowane tysiące. Zastanawia mnie, dlaczego to anime znajduje się na pierwszym miejscu na MAL-u. Skoro nie jakość o tym zadecydowała, to pewnie popularność i owczy pęd.

Nie rozumiem zachwytów. "Kimi no Na wa" nie wnosi nic nowego do gatunku, ani nie mówi nic czego by nie przekazywały inne filmy lepiej. Nie znam stylu reżysera, ale odniosłem wrażenie jakby nie mógł się zdecydować w jaki gatunku robi film. Pierwszy akt to strasznie tandetna komedyjka dla młodzieży, drugi podchodzi pod...

Najlepsze anime jakie widziałem, dużo lepsze od "pokracznych tworków" studia Ghibli.

Obejrzałem mnóstwo anime, ale "Kimi no Na wa." zalicza się raczej do tych słabszych. Cała historia ani wzruszająca, ani poruszająca, ani dramatyczna, ani zabawna. To anime kuleje na każdym z tych pól, do tego dodać mało ambitną, tanią historyjkę, i wyszło to co wyszło. Takie jest moje zdanie.

Fajna ta chińka bajka. :d