W mojej nic nie znaczącej ocenie gag pędzący niczym rzymski rydwan, lekkie, przedpajtonowskie choć kilka niedociągnięc było. Pokaz na harfie? Kolejny raz złoto.

Na braci nie ma mocnych. W "Horse Feathers" sieją zamęt w college'u: Groucho zostaje nowym dziekanem, Zeppo gra jego syna, Chico i Harpo standardowo odwalają całą czarną robotę. Jeden wygłup goni następny, są wstawki muzyczne (w tym nieodzowne popisy na pianinie i harfie) oraz gierki słowne. Tym samym dostajemy...

Uwielbiam filmy z braćmi Marx, ale tu przeszli samych siebie, przez cały film się śmiałam.

Jeden z lepszych filmów braci Marx, jednak widzę, że trochę niedoceniany. Mnóstwo humoru, głównie słownego i bardzo ciekawa fabuła to znakomita mieszanka, wyróżniająca wszystkie filmy wyżej wymienionych twórców, jednak ten zasługuje na szczególne uznanie.

Jeden z lepszych filmów braci Marx, jednak widzę, że trochę niedoceniany. Mnóstwo humoru, głównie słownego i bardzo ciekawa fabuła to znakomita mieszanka, wyróżniająca wszystkie filmy wyżej wymienionych twórców, jednak ten zasługuje na szczególne uznanie.