Duże rozczarowanie.Po takiej obsadzie(Chastain,Rockwell) i ciekawej tematyce spodziewałem się czegoś dużo lepszego - tak pół żartem,pół serio to najwięcej ciekawego dowiadujemy się podczas napisów końcowych,ponieważ przez większą część filmu kobitka robi podchody,by namalować portret Siedzącego Byka,a on jej sypie indiańskimi mądrościami jak z rękawa.Film jest długimi momentami po prostu nudny,przegadany,a coś ciekawszego zaczyna się dziać dopiero po godzinie seansu.Na plus ładne widoczki,kilka scen pod koniec filmu i piękna jak zawsze Chastain w obsadzie,ale to za mało by uratować tę produkcję.