Widziałem "He Never Dies". Film był masakrycznie głupi i żenujący, widziałem "Android of Notre Dame", które było trochę mniej głupie lecz zamiast tego nieziemsko nudne, ale obie te beznadziejne części z serii "Guinea Pig" były arcydziełami w porównaniu z tym straszydłem. Tu wszystko jest nudne, głupie, żałosne i nieludzko słabe! Najgorsza czarna komedia jaką w życiu widziałem!