Nic się nie stało, nasza kinematografia gołą dupą stała po prostu, bzykanie, najczęściej koszmarnie filmowane było w każdym filmie czy to wynikało ze scenariusza czy też nie. Natomiast co do tego tytułu, to zdarzenie z Pauliną jest haniebne i wszyscy dorośli którzy pracowali przy tym filmie powinni mieć tego świadomość, jeśli nie wiedzą jeszcze, to trzeba to publicznie uświadomić. Dla Wajdy za póżno, i nie dodaje mu ta sytuacja blasku.

Ja też nie pojmuję, jakim cudem nieletnia zagrała scenę erotyczną i nikt nie zareagował, pozostali aktorzy, producenci?? Wychodzi na to, że jest to jedna, zepsuta klika.

Przede wszystkim na planie była cały czas jej matka (która grała zresztą jej filmową mamę), więc wydawać by się mogło, że sytuacja jest pod kontrolą całkowicie, hm.

Nie wiem czy jest się o co rzucać skoro "te" sceny zostały i tak wycięte z filmu. Inna sprawa że samo kręcenie tych scen i tak będzie pamiętane przez np Paulinę Młynarską.

Zwazywszy na to, że potem zagrała w nieszczęsnym "Wirusie" gdzie uprawiała ostry seks na planie w scenach z Pazurą - faktycznie, na pewno zapamiętała bidulka. Dodam, że byłam na planie tego badziewia. Po 30 latach sie za to ocknęła i urzadza histerie, jak juz rezyser "Kroniki...... nie zyje. Kompletna kretynka. To znakomity, subtelny film! O "Wirusie za to zapomniała, co podziwiam, bo ten film zapomnieć naprawde trudno, tak jest koszmarny!