Jest to film, którym się zauroczyłam będąc podlotkiem lat naście (kilkanascie lat temu:)
To jedyny film który obejrzałam wiele razy i obejrzałabym jeszcze raz (co ja mówię - raz??????)
Jest w nim WSZYSTKO co kocham
Nie jestem psycho fanką ani Wajdy ani Konwickiego ale ten film będzi dla mnie wyjątkowy forever;)
Patison i moda na romantyczny wampiryzm się chowa!!!
Miałem podobnie. Zaraz po obejrzeniu (miałem naście lat), poleciałem do biblioteki i wypozyczyłem kilka książek Konwickiego. Zacząłem od Kroniki, i stwierdzić muszę że książka jest o jedno oczko wyżej od filmu...
To ja też się dopisuję.
Także film widziałem po raz pierwszy w wieku lat nastu i zostałem zauroczony zarówno samym dziełem, jak i kreacją Pauliny Młynarskiej.
Film po prostu magiczny i ciągle lubię do niego wracać. Wajda nie jest jednym z moich ulubionych reżyserów ale Kronika... to taka perełka, że aż brak słów aby opisać jej piękno. Film doskonały pod każdym względem.