Obejrzałem ten film dla Audrey, ale nawet ona nie była w stanie go uratować. Nie wierzę, że to film Young'a, którego nigdy nie uważałem za wybitnego reżysera, ale to przecież on dał nam pierwsze filmy z Jamesem Bondem i całkiem niezłe "Doczekać zmroku" z Audrey. Jedynie muzyka Ennio Morricone zasługuje na uwagę.
SPOILER!!!
I jeszcze scena śmierci z tą windą, jakby ktoś wyciął kawałek filmu. Mam nadzieję, że to tylko jakiś błąd w wersji, którą ja oglądałem. Ale jeżeli tak to wyglądało na początku to naprawdę "OGROMNE GRATULACJE" dla montażysty.