PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10531}

Kryjówka Białego Węża

The Lair of the White Worm
5,7 1 078
ocen
5,7 10 1 1078
Kryjówka Białego Węża
powrót do forum filmu Kryjówka Białego Węża

Ken Russell to osławiony twórca takich klasyków jak TOMMY, ODMIENNE STANY ŚWIADOMOŚCI i GOTYK.
Dzięki tym trzem filmom Russell ma pewne miejsce w historii kina.
Jego filmy zawsze (nawet te najpopularniejsze) wyróżniały się nietypowym realizacyjnym pazurem oraz skłonnością do eksperymentów.

KRYJÓWKA BIAŁEGO WĘŻA to świetny przykład ekscentrycznego kina spod ręki Russella, które wymyka się ze wszelkich gatunkowych klasyfikacji.
Dzieło z 1988 roku to połączenie surrelistycznej komedii z kinem grozy.
KRYJÓWKA aż kipi od symboli fallicznych, licznych absurdalnych sytuacji oraz czuć tu wyraźną nostalgię za dawnymi angolsaskimi przesądami i wierzeniami. Folklor był zawsze obecny w obrazach Russella- jednak tutaj przyubiera on wyjątkowo dwuzaczną i symbloiczną postać.

Te filmowe dziwadełko można odczytywać na kilku płaszczynach. Jedno jest jednak pewne- nie jest to seans przeznaczony dla zdecydowanych wyznawców "kina gatunków" oraz widzów pruderyjnych. Film Russella aż kipi od symboli seksualnych i momentami jest tu kilka osobliwych aluzji do chrześcijaństwa oraz przemocy symbolicznej.

Uwagę zwraca obsada z młodym Hugh Grantem na czele.
Swietna jest też Amanda Donohoe w roli kobiety-węża.

KRYJÓWKA BIAŁEGO WĘŻA to "podobno" adaptacja Brama Stokera, ale trudno brać ten fakt na poważnie. Film to czysta fantazja w stylu Russella, która ma nie za wiele wspólnego z literackim oryginałem.

Film ten na pewno nie jest przeznaczony dla przeciętnego filmowego wyjadacza. Ten surrealistyczny komediohorror to kino bardzo specyficzne, chwilami głupie i boleśnie kiczowate. Dla wielu również falliczna symbolika, choć sama w sobie zabawna i ciekawa może się okazać zbyt nachalna.

Nie jest to szczytowe osiągnięcie Kena Russella, ale każdy koneser kina niczowego powinien znać ten osobliwy film.


ocenił(a) film na 7

"Dzięki tym trzem filmom Russell ma pewne miejsce w historii kina."

Ja jednak uważam że najważniejsze filmy Russella to "Zakochane kobiety" - jedyny film za który otrzymał Oscarów nominację za reżyserię, z nagrodzona rola Glendy Jackson - i przede wszystkim "Diably", film który nie miał prawa powstać. Wymienione przez Ciebie filmy również dobre i zasługują na wyróżnienie, no ale jeśli chodzi o takie ikoniczne dzieła Russella to raczej typowałbym te dwa.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones