z jednej strony nie najlepsze efekty, trochę głupot, absurdu, dziwne rzeczy się dzieją, tak, że aż nie raz śmiałem się z tego filmu, ale z drugiej strony mocno zryte wizje, całkiem "disturbing", troszkę gore i na dodatek raz się naprawdę dobrze przestraszyłem. ogólnie to połączenie monster movie z wampiryzmem, legendą, reinkarnacją i nawet motywami lekko antychrześcijańskimi i nutką [bardzo małą] nunsplotatoion. warto sprawdzić, jak lubi się dziwaczne horrory, albo Hugh Granta :) 6/10